„Jak to możliwe, że wybory w stanach wygrał Donald Trump? Kto właściwie na niego głosował? Przecież nikt z moich znajomych!” Pamiętacie te reakcje? Wrażenie, że obecna rzeczywistość nie jest waszą rzeczywistością, że nie przewidzieliście, nie traktowaliście poważnie, bo przecież zagrożenie wydawało się dalekie i nierealne. A co, jeśli to my straciliśmy kontakt z rzeczywistością, zamykając się w szklanej bańce w towarzystwie wyłącznie tych, którzy podzielają nasze poglądy?
Bogna Burska i Magda Mosiewicz przyglądają się obecnej sytuacji, w której podziały przecinające polskie społeczeństwo wydają się niemożliwe do zasypania — i wyciągają z niej konsekwencje:
„Telewizja, szkoła, sąsiedzi, politycy, kierowcy, napisy na murach – mała codzienna przemoc wywołuje natarczywe myśli o emigracji. Tylko że na emigracji też będą sąsiedzi, politycy, kierowcy… Proponujemy wyjście z tego ślepego zaułka, błędnego koła, spirali hejtu. Koniec przemocy. Proponujemy nowy ustrój, to będzie proste, niedrogie, wymaga tylko zwrotu wyobraźni.”
Spektakl powstał na podstawie tekstu, który zakwalifikował się do finału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej 2017.