Pielęgnacja biustu a karmienie piersią – czy można zaszkodzić dziecku?

📅 sobota 13.01.2018 do sobota 20.01.2018
Pielęgnacja biustu a karmienie piersią – czy można zaszkodzić dziecku?

Na początek podstawowa kwestia – aby piersi nie były w opłakanym stanie, gdy Twoje dziecko zacznie już jeść samo, musisz tak naprawdę zadbać o nie o wiele wcześniej, czyli najlepiej wtedy, gdy dowiesz się, że jesteś w ciąży. Ale uwaga: do czwartego miesiąca uważaj i sięgaj ewentualnie wyłącznie po naturalne rozwiązania. Dopiero po tym okresie możesz włączyć do pielęgnacji specjalistyczne kremy i balsamy, np. z serii Pharmaceris M (https://makeup.pl/brand/40801/).

Liczy się całościowe podejście

Pamiętaj, że gdy ockniesz się w ostatniej chwili, same kosmetyki Ci nie pomogą. Każdej matce spodziewającej się potomstwa i wiedzącej, że będzie karmić piersią, potrzebne są dobre i solidne staniki o funkcji podtrzymującej. Nie spiesz się, gdy będziesz je dobierać – nie mogą być ani za małe, ani za duże. Możliwe też, że będziesz je musiała dosyć często zmieniać, ponieważ rozmiar biustu w ciąży i po niej ulega niekiedy diametralnym przeobrażeniom. Skup się na tej kwestii, bo gdy Twoje piersi nie będą idealnie otoczone i uniesione, osłabią się więzadła utrzymujące mięśnie i po wszystkim możesz być negatywnie zaskoczona efektem obwisłości. To istotne także dlatego, że zwalnia Cię z martwienia się o szkraba – stanik to nie chemiczny preparat, który może zniechęcić bobasa do odruchu ssącego.

Inne w miarę neutralne sposoby to wykonywanie systematycznych ćwiczeń i masaże. Te pierwsze są banalnie proste i robienie ich codziennie po kilka razy nie nastręczy żadnych trudności – złącz prostopadle ręce na wysokości mostka, łokcie unieś wysoko i skieruj na zewnątrz i naprzemiennie napieraj dłońmi na siebie i puszczaj. Co do zabiegów rodem ze spa – są skuteczne, ale mogą pobudzać proces laktacji, więc uważaj.

kosmetyki do biustu w ciąży

Nie ma przeciwwskazań

Co do pytania zadanego w tytule – możesz bez problemu stosować odpowiednie kosmetyki, ale uważaj na kilka podstawowych kwestii:

  • unikaj formuł całkowicie sztucznych, zawierających konserwanty, parabeny, barwniki i środki zapachowe, a także takie składniki jak kofeina;
  • substancje, których powinnaś szukać na tyłach opakowań, to: alantoina, D-panthenol, pantenol, lanolina, olej rzepakowy czy witamina E;
  • po każdym karmieniu rozprowadź kilka kropel mleka na sutku i brodawce – to naturalny i najlepszy środek nawilżająco-regenerujący. A jeśli masz wyjątkowo wrażliwą skórę i brodawki wręcz Ci pękają i strasznie bolą, stosuj regularnie specjalne maści, np. Ziaja (https://makeup.pl/brand/158407/).

Warunek konieczny to każdorazowo upewnienie się także, że dany produkt przeznaczony jest wyłącznie dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Wszelkie mleczka ujędrniające i modelujące na pewno korzystnie wpłyną na Twoją skórę i wymodelują biust. Nie zapominaj też o specyfikach na rozstępy, choć ten powinno się stosować głównie wtedy, gry rośnie brzuszek, piersi się powiększają, a naskórek może pękać. Dobrym nawykiem jest również mycie brodawek bezpośrednio przed podstawieniem ich maluchowi – mimo wszystko nawet o wiele wcześniej wsmarowany krem może być przeszkodą dla niemowlęcia.

Dagmara Deska

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent