Królik i Misia
Królik i Misia

Konferencja edukacyjna

📅 poniedziałek 12.03.2012
Konferencja edukacyjna

Dobrzy ludzie w czasach zła – Irena Sendlerowa – uczenie owartościach w szkole.Konferencja edukacyjna12 marca 2012 r.WCIES – Hoża 88, Warszawa

Wydarzeniu towarzyszyć będziekonferencja prasowa, podczas której ogłoszona zostanie szósta edycja nagrody im. IrenySendlerowej – "Za naprawianie świata".W części plenarnej konferencji wykłady wygłoszą: prof. Stanisław Obirek oraz dr hab.Barbara Weigl.

Zajęcia warsztatowe poprowadzą laureaci nagrody im I. Sendlerowej „Zanaprawianie świata": Anna Janina Kloza (2008 r.), Beata Maliszkiewicz (2009 r.), MarzannaPogorzelska (2010 r.), oraz wyróżnieni w ubiegłorocznych edycjach konkursu: KatarzynaKasprzycka, Piotr Ulatowski, Małgorzata Rusiłowicz.Celem konferencji jest ujęcie tematów związanych z Zagładą w nawiązaniu do prawczłowieka i postaw obywatelskich. Odniesienie się do życiorysu Ireny Sendlerowej pozwolina dyskusje na temat znaczenia takich wartości jak: odwaga, odpowiedzialność społeczna,poświęcenie, współpraca i współczucie w pracy wychowawczej w szkole.

 

Formularz zgłoszeniowy dostępny jest na stronie internetowej: https://www.ceo.org.pl/pl/sendler  Udział konferencji jest bezpłatny. Organizatorzy nie pokrywają kosztów podróŜy uczestnikówani kosztów zakwaterowania.

Nagroda im. Ireny Sendlerowej – „Za naprawianie świata" ma na celu uhonorowanienauczycieli szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, uczących i wychowujących w duchu tolerancji i poszanowania dla innych, inspirujących do działańzgodnych z tymi zasadami oraz odgrywających aktywną rolę w swojej szkole orazspołeczności lokalnej.    

 O partonce nagrody:

Świat poznał ją, ponieważ uratowała podczas II wojny światowej 2,5 tys. żydowskich dzieci. Ta niezwykła kobieta zrobiła jednak wiele więcej – całe swoje życie poświęciła pracy społecznej, stając po stronie potrzebujących, zawsze wychodząc z inicjatywą pomocy.

Urodziła się w 1910 roku. Uważała, że pomaganie innym ma we krwi – gdy miała 10 lat jej ojciec umarł zarażony tyfusem, ponieważ jako jedyny lekarz zdecydował się udzielać pomocy chorym. Ona sama, pomimo problemów zdrowotnych zaangażowała się w szkole średniej w działalność harcerstwa. Tam – jak mówi – nauczono ją odróżniać dobro od zła i opiekować się innymi.

Studiowała w Warszawie prawo, a później polonistykę, ze względu na kursy pedagogiczne, w których bardzo chciała uczestniczyć. Zawieszono ją w prawach studenta, kiedy opowiedziała się po stronie uczniów żydowskich i przeciwko gettu ławkowemu, które nakazywało im siedzieć oddzielnie od studentów „polskich".

Pierwszą pracę znalazła w Sekcji Pomocy Matce i Dziecku przy Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej – powierzono jej dział Opieki Nad Matkami Nieślubnych Dzieci. Niestety sekcję szybko zlikwidowano, ponieważ kilku pracowników należało do skrajnej lewicy. Irenę Sendlerową przeniesiono do Wydziału Opieki Społecznej zarządu Miasta Warszawy na ulicy Złotej.

Na początku wojny przystąpiła do konspiracyjnej PPS, w której roznosiła ukrywającym się w lesie partyzantom leki i dostarczała zapomogę profesorom Uniwersytetu Warszawskiego, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Od 1942 roku należała do Społecznego Komitetu Pomocy Ludności Żydowskiej im. Konrada Żegoty, założonego przez Zofię Kossak-Szczucką i Wandę Krahelską-Filipowicz. Została kierowniczką Referatu Dziecięcego. Skrupulatnie prowadziła księgowość, aby udokumentować, że wszystkie pieniądze przekazane władzom Polski podziemnej przez organizacje żydowskie działające w Ameryce trafiły do potrzebujących.

Irena Sendlerowa wykazała się nie tylko wielką odwagą narażając własne życie, aby ratować innych, ale także niezrównanymi umiejętnościami organizatorskimi. Aby ocalić jedno żydowskie dziecko potrzebne było zaangażowanie co najmniej dziesięciu Polaków. Należało nie tylko wyprowadzić dziecko z getta, ale też zapewnić mu schronienie na czas, kiedy nauczy się podstawowych modlitw oraz języka polskiego, a później znaleźć mu bezpieczny dom, dostarczać środki do życia oraz – w razie potrzeby – opiekę medyczną.

Zadbała także o to, aby dzieci nie utraciły swojej tożsamości. Na cienkim pasku bibuły zapisywała prawdziwe oraz przybrane imię i nazwisko, a także zakodowany adres, pod którym dziecko się ukrywa – na wypadek gdyby archiwum zostało zdekonspirowane. Zapiski zakopała w słojach w ziemi.

Jeszcze tego samego roku, kiedy przystąpiła do Społecznego Komitetu Pomocy Ludności Żydowskiej jako siostra „Jolanta", została aresztowana i zawieziona na Pawiak. Śmierci uniknęła tylko dzięki staraniom Żegoty, która przekupiła jednego z oficerów. Ponieważ, przez Niemców została uznana za zmarłą ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Nie mogła przez to pojawić się na pogrzebie matki.

Po wojnie została wezwana przez nowopowstałą Radę Narodową Miasta Warszawy do pracy w Wydziale Zdrowia i Opieki Społecznej, a po miesiącu została jego naczelnikiem. Od 1952 roku była w Ministerstwie Oświaty Naczelnikiem Nadzoru Pedagogicznego, ale ze względu na dwójkę swoich małych dzieci zrezygnowała i zaczęła współpracę ze szkołami zawodowymi o kierunku medycznym. Dbała o pedagogizację młodzieży, ponieważ uważała, że jest to niezbędny element edukacji, także tej zawodowej.

W 1958 została dyrektorem departamentu średnich szkól medycznych w ministerstwie zdrowia. Przed wydarzeniami ′68 roku została wysłana na przymusową emeryturę, ponieważ oskarżono ją o sprzyjanie Izraelowi. Ze względów politycznych była prześladowana. Raz uniknęła aresztowania, które w czasach stalinowskich oznaczało dla niej karę śmierci. Stało się to dzięki jednej z ocalonych – żonie pułkownika, szefa Urzędu Bezpieczeństwa w Warszawie.

Do 1984 roku pracowała w bibliotece szkolnej, by nadal mieć kontakt z młodzieżą. Jeden z ocalonych, profesor Michał Głowiński, powiedział: „Gdybym pisał o Pani Irenie Sendlerowej hasło do encyklopedii i miał ją określić słowami krótkimi i najprostszymi, powiedziałbym: Wielka Działaczka Społeczna, myślę bowiem, że w nich wyraża się istota Jej życia i wszystkich trudów, jakie w ciągu dziesięcioleci podejmowała".

Po wojnie poza pracą zawodową angażowała się działanie wielu organizacji, których celem była pomoc innym, m.in. Ligi Walki z Rasizmem (która szybko została zlikwidowana przez władze partyjne), Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, Czerwonego Krzyża, Związku Nauczycielstwa Polskiego (z którego wypisała się, by przystąpić do związku zawodowego „Solidarność"). Przez dwie kadencje była radną w Stołecznej Radzie Narodowej – przewodniczącą Komisji Zdrowia. Od początku istnienia należała do organizacji Otwarta Rzeczpospolita – Stowarzyszenie Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii.

Została uhonorowana m.in. Orderem Orła Białego, nagrodą im. Jana Karskiego. Otrzymała także honorowe obywatelstwo Izraela. Za swoje najważniejsze odznaczenie uważa medal „Sprawiedliwy wśród narodów świata". Drzewko w Alei Sprawiedliwych w Izraelu mogła jednak zasadzić dopiero w 1983 roku, kiedy władze wreszcie zgodziły się na wydanie jej paszportu. Zmarła 12 maja 2008 roku w Warszawie, w domu opieki prowadzonym przez ojców Bonifratrów na Nowym Mieście, gdzie mieszkała od wielu lat. Do końca otaczali ją przyjaciele.

 

Bibliografia:

Matka dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej, oprac. Anna Mieszkowska, Wydaw. Literackie MUZA S.A., Warszawa 2007

 

Dorota Marszałek

 

Życie w słoiku

„Life in a jar" to tytuł trwającego 10 minut przedstawienia oraz nazwa Fundacji założonej przez Normana Conarda, nauczyciela ze szkoły w liczącym 300 mieszkańców Unitown, w stanie Kansas.

Uczennice z Unitown w ramach projektu na olimpiadę historyczną zainteresowały się postacią Ireny Sendlerowej, która uratowała podczas wojny 2,5 tys. żydowskich dzieci wyprowadzając je z Getta Warszawskiego. Imiona ocalonych wraz z informacją o ich nowym domu przechowywała w szklanych słojach, które zakopała w ziemi. Dzięki temu, po wojnie wszystkie dzieci mogły poznać swoje pochodzenie oraz dziedzictwo. Na podstawie tej historii i zebranych przez pół roku materiałów – książek historycznych, mikrofilmów, filmów dokumentalnych oraz rozmów ze świadkami historii – stworzyły przedstawienie, które zdobyło ogromną popularność w Stanach i pozwoliło na nowo rozsławić imię Ireny Sendlerowej. Stała się tematem licznych artykułów prasowych, audycji telewizyjnych i radiowych.

Uczennice skontaktowały się z Ireną Sendlerową listownie i przesłały jej scenariusz sztuki. W odpowiedzi otrzymały długi list z wyjaśnieniami oraz sprostowaniem wielu szczegółów, których znać nie mogły. Wymiana listów przerodziła się w gorącą przyjaźń. W 2001 roku doszło w Warszawie do osobistego spotkania Ireny Sendlerowej i uczennic.

„Jest Pani światłem w ciemności, ciepłym głosem potrzebnym światu. Będziemy nadal pokazywać Życie w słoiku i nadal mówić jaki mógłby być świat, gdyby wszyscy troszczyli się o innych" – Fragment listu Normana Conarda do Ireny Sendlerowej z 26.07.2002 roku.

 

 

899 ocen
4.95
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent