Muzyka współczesna jest również dla dzieci! Nie mamy co do tego wątpliwości.
W tym roku, przy okazji 54. Międzynarodowego Festiwal Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień", ruszamy z nowym projektem, który stworzy dzieciom szansę obcowania z muzyką współczesną.
Zamierzamy oswajać młodych słuchaczy z intrygującymi dźwiękami zachęcając ich i rodziców do uczestniczenia w różnego rodzaju wydarzeniach muzycznych (koncertach, warsztatach), dostosowanych do możliwości percepcyjnych dziecka. Chcemy uczyć słuchania, nawet tych utworów, które rodzice uważają za trudne, a które tak naprawdę są tylko „nieoswojone". W ofercie „Małej Warszawskiej Jesieni" zawsze znajdą się interaktywne instalacje i muzyczne przestrzenie dające dzieciom radość zabawy i tworzenia.
W ramach małego festiwalu, który według naszego przekonania powinien „współbrzmieć" z głównym nurtem „Warszawskiej Jesieni", w miarę możliwości, będziemy zamawiać nowe utwory, ale też przybliżać dziecięcej publiczności takie działania z dziedziny muzyki, które w Warszawie, a także w Polsce nie są znane. Dużą wagę przykładamy do przywracania i przypominania dzieł doskonałych, a dość głęboko ukrytych w różnych archiwach, jak na przykład wspaniała opera radiowa Tomasza Sikorskiego na podstawie tekstu Bolesława Leśmiana „Przygody Sindbada Żeglarza", na sopran, tenor, 6 recytatorów, chór żeński i orkiestrę z początku lat 70. ([P] 1973 Polskie Radio)
Mała Warszawska Jesień 2011
Małą Warszawską Jesień zainaugurujemy wraz z rozpoczęciem 54. edycji WJ, 16 września, interaktywną instalacją dźwiękową dla dzieci zatytułowaną „Melodeusz" (autor – Patryk Zakrocki). Instalacja dostępna będzie do 25 września w Starej Kordegardzie na terenie Łazienek Królewskich. Realizujemy ją we współpracy z Ośrodkiem Edukacji Muzealnej Muzeum Łazienki Królewskie.
Pozostałe wydarzenia zaplanowaliśmy na weekend: w sobotę, 17 września (o godz. 11.00 i 16.00) zaprosimy do SKWERU przy Krakowskim Przedmieściu na „Dominobajki" – koncert do samodzielnego, lub raczej grupowego komponowania z bajkowych elementów muzycznych (autor – Jarosław Siwiński). Tego dnia również „wstęp" do niedzielnego koncertu – czytanie „Przygód Sindbada Żeglarza" Bolesława Leśmiana oraz warsztaty plastyczne w księgarni-kawiarni Tarabuk, na Powiślu (godz. 13.30).
Na niedzielę, 18 września (o godz. 11.00 i 16.00), przygotowujemy, w Studio Tęcza na Żoliborzu, słuchowisko z wspomnianą nastrojową operą „Przygody Sindbada Żeglarza" oraz muzyczną wędrówkę po poprzemysłowych zakamarkach, gdzie ukryte będą dźwięki i muzycy. Tę wyprawę planuje Michał Moc – znakomity kompozytor i akordeonista młodego pokolenia, który skomponuje dla dzieci muzykę na wiolonczele i instrumenty perkusyjne, a sam będzie przewodnikiem.
W sobotę 24 września o godz. 17.30, w Królikarni (oddziale Muzeum Narodowego) – koncert z elementami interakcji z publicznością, zamykający Małą Warszawską Jesień. W jego ramach wystąpią uczniowie z wybranych szkół z czterema utworami współczesnych kompozytorów, przygotowanymi z nauczycielami muzyki, granymi na prostych, dziecięcych instrumentach, głównie perkusyjnych. Koncert będzie wynikiem warsztatów, przeprowadzonych przez grupę musikFabrik (z nauczycielami), w oparciu o przygotowane przez zespół kompendium nowej muzyki „SpielBar". Prezentacja kompendium – w ramach festiwalu. Podstawową ideą „SpielBar" jest udostępnienie, w odpowiednim opracowaniu, wybranych utworów muzyki współczesnej, które – wedle przekonania kolońskich muzyków – mogą wykonać dzieci, młodzież, jak i osoby dorosłe nie znające nut i nie grające na co dzień na instrumentach.
Małą Warszawską Jesień przygotowujemy z myślą o odbiorcach w wieku 5 -12 lat, ale jesteśmy przekonani, że również młodsze dzieci będą czerpały dużo przyjemności z festiwalowych wydarzeń. Wyobrażają sobie Państwo tę małą publiczność przejętą uczestniczeniem w prawdziwym muzycznym FESTIWALU, tylko dla nich?
DO DZIECI:
„Uszy macie jak radary z łatwością wyłapujące śpiew kosa i sikorki w parku, albo pomrukiwania i bulgotania lodówki w kuchni? Jeśli tak, to jesteście melomanami, czyli miłośnikami muzyki. [a] czy nie jesteście [też] przypadkiem muzykami i kompozytorami w jednej osobie, jak wyciągacie z szafki pokrywki i uderzacie w nie łyżką? Kompozytorzy współcześni […] potrafią stworzyć najbardziej niesamowitą muzykę. Taką, która rozsypuje się jak groch, albo dźwięczy jak dzwonek do drzwi, albo stuka, puka, kręci się, wiruje, sapie jak lokomotywa i zacina jak stara, zdarta płyta. Są w stanie stworzyć wszystko. Zaskoczyć nas zupełnie.
Dacie się zaskoczyć? Może rodzice do nas dołączą?"
Z folderu Festiwalu Mała Warszawska Jesień
