Trasa: Bulwary Wiślane – Smok Wawelski – Planty – Rynek Główny – Na finiszu.
Trasę opracowała i sfotografowała w ramach konkursu "Mamo, tato idziemy na spacer?" Pani Joanna.
Trasa przeznaczona jest dla przedszkolaków, lubiących „ruch” i aktywne zwiedzanie.
Bulwary Wiślane
Spacer rozpoczynamy od Mostu Grunwaldzkiego. Schodzimy zeń na Bulwary Czerwieńskie. Podziwiamy tu statki wielkie i małe (istnieje możliwość udania się w godzinny rejs, za ok. 10 zł od osoby). Rodzice mogą wypić „małą czarną” w kawiarni na wodzie, dzieci – pod czujną opieką! – pokarmić pływające przy brzegu kaczki. Można też opalać się siedząc na ławkach lub wprost na trawie.
Smok Wawelski
Mijając pomnik psa Dżoka podchodzimy pod mury Wawelu. Czeka tam na nas posąg Smoka Wawelskiego, ziejący ogniem co ok. 3 minuty. Tuż obok liczne kramy oferują pamiątki (najczęściej smoki różnych wielkości, wykonane z drewna, pluszu, metalu, większość made in China).
Planty
Przechodząc wzdłuż murów Wawelu docieramy do ul. Podzamcze, a idąc nią kilkadziesiąt metrów - do Plant. Tam, wśród starodrzewiu odpoczywamy, podziwiając resztki starych murów miejskich. Następnie kierujemy się w ul. Franciszkańską; tu mamy okazję ujrzeć słynne „okno papieskie”. Po prawej, przy kościele oo. Franciszkanów widzimy wystawę „Anioły” – siedem metalowych figur aniołów, otoczonych kamieniami.
Rynek Główny
Skręcamy w ul. Bracką i maszerujemy nią do Rynku Głównego (po drodze wstępujemy do Centrum Taniej Książki). Na Rynku przechodzimy przez Sukiennice, poddajemy bacznej lustracji zawartość straganów, zwracając uwagę naszych milusińskich na prezentowane herby miast i cechów. Co godzina mamy okazję wysłuchać hejnału z Wieży Mariackiej (dzieciom tłumaczymy, że ten złoty punkcik w oknie to trąbka trębacza). Zwiedzamy Kościół Mariacki, podziwiając ołtarz Wita Stwosza, następnie wspinamy się na wieżę, dostarczającą niezapomnianych wrażeń.