Pętla tramw. 17 ul. Krzycka – park Kleciński – Grodzisko Słowiańskie na Partynicach – miasteczko westernowe na Partynicach – McDonald al. Karkonoska (róg ul. Partynickiej)
Park Kleciński
Zaczynamy na pętli tramwajowej linii 17 na Klecinie, Stąd idziemy na druga stronę ulicy do parku Klecińskiego.
Park jest nieduży, położony wzdłuż rzeczki Ślęzy, ale wystarczająco urozmaicony, aby spędzić w nim z dziećmi fajny czas.
Na terenie parku jest placyk zabaw, ze wszystkim co potrzeba do zabaw ruchowych.
Dalej znajdziemy też porośnięty trawą nieduży amfiteatr. Park jest zaciszny, daleko od miasta, zadbany.
Miłorząb
Można zabawić się w parku z dzićmu w poszukiwanie drzewa miłorzębu.
To rzadkie drzewo, najstarsze na Ziemi, długowieczne. Posiada ciekawego kształtu liście. W parku rosna dwa okazy tego drzewa.
Ciekawe czy uda Wam się go znaleźć.
Na tym miłorzębie, który myśmy znaleźli, o dziwo rosły czereśnie...
Sekwoja
Do kolejnych atrakcji parku należy rosnąca tu sekwoja.
Nalezy też do drzew długowiecznych, najstarsze okazy rosnące na Ziemi maja podobno kilka tysięcy lat.
To drzewo pochodzi z Ameryki Północnej, ale w parku można ją też znaleźć.
Miłej zabawy w poszukiwaniu.
Gród wczesnośredniowieczny
Wzłuż parku dochodzimy do al. Karkonoskiej.
Tu przechodzimy pod ulicą wzdłuż rzeczki i dochodzimy do Torów Wyścigów Konnych „Partynice". Na terenie torów ulokował się zrekonstruowany gród wczesnośredniowieczny (www.grod.wroclaw.pl).
Tu można zobaczyć jak dawniej budowano chaty drewniane, jak wytapiano żelazo, czy też jak lepiono garnki z gliny.
Organizowane są tu regularne imprezy, podczas której można się zapoznać z pracą garncarza, kowala, są organizowane pokazy i konkursy łucznicze.
Miasteczko westernowe Jack2s City
Z grodziska przechodzimy alejką dalej, wciąż na terenie Torów Wyścigów Konnych.
I kolejna atrakcja - miasteczko westernowe Jack′s City (www.jackscity.pl) .
Można tu wskoczyć do prawdziwego wigwamu indiańskiego, zobaczyć, jak wysokie są totemy indiańskie i jak pięknie malowane.
Czekają tu na dzieci rozmaite atrakcje - dojenie krowy, ujeżdżanie byka, rzucanie lassem.
Można trafić na zabawy inscenizowane, np. napad na bank.
Czas na jedzonko
Jak się wybawimy westernowo, przez bramę główną wychodzimy z Torów Wyścigowych na al. Karkonoską.
Przechodzimy na druga stronę ulicy gdzie niedaleko stacji cpn na rogu Al. Karkonoskiej i ul. Partynickiej wskakujemy do McDonalda.
To chyba jedyne miejsce w tej okolicy, gdzie można coś zjeść po zabawie w grodzisku i miasteczku westernowym.
Obok kolorowy placyk zabaw dla młodszych dzieci.