Muzeum Etnograficzne i Muzeum Bambrów Poznańskich
Dziesiaj odwiedzimy muzea. Jednym z nich jest Muzeum Etnograficzne. Posiada prawie 13 tysięcy zbiorów prawie ze wszystkich kontynentów, szczególnie z obu Ameryk. Znajdziemy tu kolekcje przedmiotów z codziennego życia grup etnicznych, nawet sprzed naszej ery. Na wystawach można zobaczyć sztukę, kulturę techniczną, ceramikę, tkaninę i ubiory ludowe, zabawki i przedmioty kultury miejskiej.
W okresie świątecznym najważniejszym wydarzeniem jest wystawa szopek bożonarodzeniowych.
Muzeum Etnograficzne zaprasza do zwiedzania codziennie oprócz poniedziałków w godzinach od 9.00 do 16.00, w soboty jest wstęp wolny, w niedzielę od 11.00 do 16.00. Ceny biletów: normalny 5,50 zł i ulgowy 3,50 zł.
Muzeum Bambrów Poznańskich to muzeum unikatowe w skali krajowej. Pokazuje kulturę rolników wsi podpoznańskich polskich i niemieckich. Ciekawostką jest fakt, że został w nim ukazany cały dom bamberski z ogródkiem, typowym brukowanym podwórkiem i kapliczką z Chrystusem Frasobliwym.
W tej chwili niestety jest zamknięte. Kiedyś działało tylko w piątki i soboty. Może już nidługo będzie można znów je odwiedzać...
Spacer brzegiem Warty
Wychodzimy z muzeum i skręcamy w prawo. Idziemy ulica Mostową. Po prawej stronie mijamy kościół Wszystkich Świętych. Biały, stoi wśród zieleni przy ruchliwej ulicy. Z boku przy płocie tworzą się w czasie deszczu kałuże, przy których można spotkać poznańskich dorożkarzy. Tutaj przychodzą poić swoje konie : )
Krótką uliczką Czartoria dochodzimy do brzegu Warty. Po drodze mijamy Starą Gazownię. Brzeg jest wysoki, w dół można zejść schodami. Rozciąga sięz tego miejsca piękny widok na drugi brzeg i Ostrów Tumski z górującą nad nim katedrą. Wędrujemy powoli rozkoszując się widokami i spokojnym nurtem przepływającej obok rzeki.
Most Rocha
Most Rocha był najstarszym mostem łączącym Ostrów Tumski ze Śródką. Jego budowa sięga przełomu XIV wieku. Od paru jednak lat mamy już nowy most. Starym Mostem Rocha jeździły stare bimby. Stanowił najważniejszy punkt przepraw na drugi brzeg. dziennie przechodziło tam około 10 tysięcy pieszych, przejeżdżało tysiąc wozów konnych, a dopiero później położono na nim tory tramwajowe.
Latarnik
Czy wiecie drogie dzieci co to za postać przed gazownią przy latarni? Kiedyś właśnie tak zapalano gazowe latarnie. Każdą z osobna. Dużo ich było i długo trwało zanim wszystkie rozbłysły światłem po zmierzchu.