Zimne lody w upalny dzień? O, tak! Najlepiej zamiast obiadu:)
Poszukajmy chłodu i słodkości na Chłodnej, jednej z piękniejszych ulic Woli. Spacer ucieszy małych łakomczuchów i estetów.
Chłodna , przed wojną nazywana „drugim Nowym Światem”, dopiero odzyskuje swój przedwojenny status i urodę – została niemal całkowicie zniszczona w czasie wojny; cudem uratowane bardzo nieliczne zabytki nie były remontowane. Zachowano natomiast przedwojenne tory tramwajowe przed kościołem Św. Karola Boromeusza.
Na remont czeka na przykład zabytkowy pałacyk przy Chłodnej 27
Chłodna 25
Kawiarnia Chłodna 25 jest dobrze znana małym fanom cyklicznych pokazów slajdów pt. Bajkowanie. Fajnie było, prawda?
To świetne miejsce do którego młodsi i starsi chętnie powracają, panuje tu życzliwa atmosfera, dzieją się ciekawe rzeczy, spotykają ciekawi ludzie....
Spytam Was nieśmiało - czy próbowaliście wspinać się na to ogromne, zielone krzesło przed kawiarnią czy tylko ja mam takie nierozsądne pomysły;) ?
Lody!
Po wizycie w kawiarni czas na .... lody - ostrzegałam, ze to spacer dla łakomczuchów;)
Lodziarnia Calypso oferuje spory wybór smaków (np. mascarpone) i (uwaga, rodzice) bardzo dobrą kawę mrożoną (kto ryzykuje kolejna kawę?:))
Kamienica pod Zegarem
Kamienica pod zegarem to niesamowite arcydzieło architektury secesyjnej zaprojektowane przez Józefa Czerwińskiego i Wacława Heppena. Budowa kamienicy zakończyła się w 1913 roku. Naprawdę warto dokładnie się jej przyjrzeć - szczególnie, że w Warszawie budynki secesyjne są rzadkim rarytasem...
Piękną kamienicę pod zegarem wyremontowano w 2007 roku.
Kościół Św. Karola Boromeusza
Neorenesansowy Kościół św. Karola Boromeusza to dzieło słynnego architekt Henryka Marconiego. Kościół zapojektowano na wzór bazyliki Santa Maria Maggiore.
Święci
Z murów Kościoła spogladają na przechodniów święci. Z pewnością bez trudu dzieci rozpoznają świętą Jadwigę.
Na zdjeciach święta Jadwiga, Stanisław Kostka i święta Bronisława, opiekunka dziewcząt.
Oś Saska
Za kościołem trwa wystawa "Oś Saska". Tylko do końca sierpnia! Naprawdę warto dokładnie się przyjrzeć jak wygladały te okolice przed wojną - np. kościół, który przed chwilą podziwialiście.
Florian
Ktoś jest głodny;)? Myślę, że nie.
Ale warto przyjrzeć się budynkowi w którym mieści się elegancka restauracja Florian. To zabytek; zbudowany dla Gwardii Szwoleżerów w początkach XVIII w.
Straż pożarna mieściła się tutaj, w Koszarach Mirowskich, już w połowie XIX wieku.
Zapewne dlatego restauracja, założona w miejsce dawnego klubu strażackiego nosi imię patrona strażaków.