Naukowcy mówią coraz częściej o tym, że cukier działa na mózg człowieka jak narkotyki i równie silnie uzależnia. Coś w tym musi być, skoro nawet dorosłym trudno odstawić słodycze. To jak odmawiać go dzieciom?! A przecież oprócz tak oczywistych produktów jak słodycze, cukier jest dodawany praktycznie do wszystkiego – jogurtów, keczupów, chipsów, płatków śniadaniowych, soków „naturalnych”, pieczywa i tak dalej. Występuje tam pod wieloma nazwami i tajemniczymi oznaczeniami, których my jako konsumenci po prostu nie znamy. Syrop glukozowo-fruktozowy, syrop kukurydziany, maltodekstryna, sacharoza, słodzik kukurydziany, melasa, syrop ryżowy, koncentrat soków owocowych, dekstroza to tylko niektóre nazwy dla cukru w produktach. A tych nazw jest ponad 60!
Przejrzeliśmy się bezcukrowym przekąskom w sklepach i wybraliśmy te, których składy są najmniej skomplikowane i które bez wyrzutów sumienia można kupować dzieciom.
Owocowe przekąski Ślimak Bob
Ślimaczki można znaleźć już w wielu sklepach, a nawet na stacjach benzynowych.
Plusy: Przekąska ma atrakcyjny kształt ślimaka – wąski pasek sprasowanych suszonych owoców zawinięty jest w ślimaczka. W składzie same owoce, żadnego dodanego cukru – np. 80% jabłka i 20% wiśnie lub 70% jabłek i 30% gruszek. Przekąska jest bardzo smaczna, a na dodatek na pudełku zaznaczono, że żaden ślimak nie ucierpiał w czasie produkcji 🙂
Minusy: Ślimaczki siedzą w plastikowych tackach, a pudełko obleczone jest plastikiem. Szkoda, że producentowi nie udało się zrobić kartonowych tacek a pudełka zabezpieczyć tylko banderolkami. Importowane.
Owocowe batoniki od 1-szego roku życia
– Batoniki HIPP w składzie mają zagęszczone soki (jabłkowe, winogronowe, malinowe, z aronii, marchewkowe), ale także mąkę pszenną, skrobię, oleje, gdyż składają się z owocowego środka obłożonego cienkimi wafelkami.
– Batoniki Babydream (Rossman) – podobny skład. Batoniki składają się ze sprasowanej masy.
Plusy: Składniki batoników są pochodzenia ekologicznego, nie ma dodatkowych cukrów oprócz tych pochodzących z owoców. Batoniki są bardzo słodkie i smaczne. Nie zawierają dodatkowych aromatów.
Minusy: niektóre z nich zawierają olej palmowy (w przypadku HIPPa napisane jest, że jest to olej ze zrównoważonego rolnictwa). Importowane.
HiPP – Owocowe sople czyli zdrowe lody
Znalezione w Rossmanie pudełko zawiera 5 sztuk plastikowych saszetek z musem owocowym. Produkt zawiera same przeciery i soki z różnych owoców.
Plusy: Składniki są pochodzenia ekologicznego, nie zwiera dodatkowych cukrów, barwników, aromatów, konserwantów.
Minusy: Stosunkowo wąska dystrybucja, produkt widziany tylko w Rossmanie, może latem będzie można go kupić także w innych sklepach. Importowane.
Przekąski w torebkach
– Dobra kaloria – Quinoa na okrągło, Malina i kokos oraz Kawa i kokos – w składzie mają wiórki i miazgę z orzechów kokosowych, orzechy nerkowca, błonnik z korzenia cykorii, maliny lub kawę mieloną.
Plusy: są pyszne, nie zawierają glutenu, produkowane są w Polsce przez firmę rodzinną.
Minusy: są dosładzane syropem z agawy i miodem
– Chrupiące plasterki jabłka znaleźliśmy w Biedronce. Zawierają jabłka, cynamon i koncentrat soku jabłkowego. Dlaczego w takim razie na torebce napisane jest że produkt może zawierać mleko (łącznie z laktozą)? Moczą te jabłka w mleku, czy co?
– Owocowe Chrupsy znalezione w markecie. Chrupsy jabłkowe z sokiem truskawkowym zawierają: jabłko, suszony zagęszczony sok truskawkowy, sok truskawkowy.
Plusy: są smaczne. Chrupsy z truskawek mają w składzie jedynie truskawki, nic więcej.
Minusy: Chrupsy z sokiem bananowym oprócz przecieru bananowego zawierają naturalny aromat banana.
Musy owocowo-warzywne
W Biedronce znaleźliśmy całkiem niezły wybór zdrowych musów owocowych (Tymbark) oraz owocowo-warzywnych (Vital).
Musy Vital mają w składzie tylko przeciery i soki oraz dodaną witaminę C, Tymbark podobnie tyle, że witaminę E.
Plusy: Musy Vital są ze składników ekologicznych. Obydwie marki produkują w Polsce.
Minusy: Nie wiadomo jak recyklingować te opakowania. Tyle plastiku… może lepiej kupować po prostu musy dla niemowląt w słoiczkach jako przekąski nawet dla starszych dzieci zamiast tego całego plastiku?
– Musy Bobovita znalezione w innych marketach. Także bez dodatków (oprócz wit C w musie jabłka i banany). Niestety nie są z ekologicznych owoców. Niestety – opakowanie to też plastik.
Owocowe żelki
– Frutaki BIO. Można je kupić w Carrefurze. Pani Truskawka i Pan Egzotyczny zawierają koncentraty soków, pektynę i mąkę ryżową jako substancje żelujące, naturalne aromaty, wosk carnauba, olej słonecznikowy.
– Strawberry Peeler zawiera koncentraty soków, pektynę, naturalne aromaty.
Plusy: są pyszne! No i w końcu mamy żelki bez żelatyny. Frutaki mają składniki bio.
Minusy: są aromatyzowane, opakowania są z grubego plastiku (ciekawe czy można je wrzucić do plastików?), nie są wyprodukowane w Polsce.
Lizaki i cukierki bez cukru
– Cukierki ze stewią zawierają zagęszczony sok cytrynowy, barwione są kurkuminą, zawierają naturalne aromaty.
– Luzaki zawierają substancję słodzącą izomalt z buraka oraz glikozydy stewiolowe. Ten o smaku coli zawiera koszenilę (czyli barwnik z owadów).
Zdrowe batony
Bakalland BA – zawiera pastę z daktyli, płatki owsiane, orzechy arachidowe, kakao. W wersji owocowej – owoce liofilizowane.
Baton liofilizowany FRUPP – zawiera zagęszczone soki i pektyny, wyprodukowane w Polsce.
Baton Be Now – bardzo prosty skład: jabłka, jeżyny i cytryny. Wyprodukowany w Turcji.
Batony Dobra Kaloria – daktyle, orzechy nerkowca, kakao, mąka kukurydziane, mąka ryżowa. W wersji kokosowej jest oczywiście kokos (wiórki). Wyprodukowane w Polsce.
Plusy: proste składy, żadnych niepotrzebnych dodatków, większość z tych batonów wyprodukowano w Polsce.
Zdrow(sz)e czipsy
– Chipsy Biosaurus. Skład nie jest zły w porównaniu ze składem zwykłych czipsów: kukurydza, olej słonecznikowy, przyprawa ketchupowa (pomidor, cukier, sól, proszek cytrynowy, maltodeksyna, cebula, wyciąg z drożdży, przyprawy) lub przyprawa serowa: cebula, maltodeksyna, sól, ser cheddar, cukier, odtłuszczone mleko w proszku, papryka, ekstrakt drożdżowy, czosnek, kurkuma, proszek cytrynowy, pieprz, olej słonecznikowy. Nie ma się jednak co oszukiwać – jest to produkt przemysłowy i możemy go jeść sporadycznie dla smaku, a nie traktować go jako zamiennika zdrowego posiłku dziecka.
Czipsy są całkiem smaczne – jak widać na zdjęciu jedna torebka została już opróżniona …..upps, już obie są puste.
No cóż. Wiadomo, że sklepowe przekąski nie zastąpią zdrowego posiłku, ale jeśli już musimy coś dziecku kupić, warto czytać etykiety i sięgać po produkty o najmniej skomplikowanym składzie. A wasze dzieci mają jakieś ulubione, zdrowe przekąski?