Najtrudniej bywa podczas spotkań z najbliższymi, gdy przy stole zderzają się różne osobowości i różne modele wychowywania. Zwykle po takim doświadczeniu pozostaje na długo uczucie przegranej i gorzkie wspomnienia.
Łatwo powiedzieć: „nie bierz tego do siebie”. W nowej życiowej roli, jaką jest macierzyństwo, każda uwaga dotycząca sposobu, w jaki młoda mama zajmuje się dzieckiem jest bolesna. Głównym wyzwaniem macierzyństwa jest bowiem konieczność intuicyjnego działania, przy jednoczesnym niskim zaufaniu do swoich kompetencji w tej dziedzinie. Sięga się wtedy po znane wzorce (z domu rodzinnego) i próbuje się dopasować je do aktualnych warunków.
Najtrudniej jest wtedy, gdy kobiety mierzą się z nieproszonymi radami: „trzymaj dziecko tak”, „nie dawaj mu zimnego”, „czemu on jeszcze nie śpi”, „co ty mu dajesz?!”, „Twoim obowiązkiem jest pilnować dziecko!”.
Typowa reakcja zaskoczonej mamy, to próba puszczenia uwag mimo uszu i udawanie, że nic się nie stało. Niemniej, bycie miłą za wszelką cenę, nie powinno znajdować się w repertuarze zachowań dorosłej, odpowiedzialnej kobiety. A bywa, że uwag i ocen dopuszczają się osoby, które stosują zniecierpliwienie i zdenerwowanie, jako sztuczki do osiągnięcia swoich celów – w tym wpływania na zmianę zachowania innej osoby.
Warto mieć to na uwadze i uwalniać od tego toksycznego tańca. Jest bowiem różnica między byciem lubianą, a szanowaną. Na byciu lubianą zależy dziewczynkom. Szacunek jest ważny dla kobiety. Wewnętrzny zgrzyt, który odczuwają młode mamy w relacjach z bliskimi osobami, warto potraktować, jak symbol gotowości na tworzenie siebie w oparciu o mądrą, symetryczną, pełną szacunku relację.
To duża zmiana. Otoczenie pamięta jeszcze tę małą dziewczynkę w różowych sukienkach i z plastykowym diademem na głowie. Już bardziej przekona ją do tego, że się nie zna, że nie umie, nie powinna – niż przyjmie do wiadomości, że teraz trzeba inaczej, pełniej, prawdziwiej. Ale im chętniej ty sama, stosujesz dziecięce strategie przekonywania do swojej racji (płacz, foch, zdenerwowanie) – tym bardziej otwierasz przestrzeń na doradzanie i ocenianie.
Dlatego, jeśli jesteś mamą i czujesz złość w różnych sytuacjach społecznych, wiedz że to nie Twoja wina. Nie brakuje Ci żadnych kompetencji. Jeśli już, to tylko wprawy w zajmowaniu się dzieckiem, rodziną, całą tą logistyką domową. I że oprócz tych istotnych działań, masz jeszcze jedno, bardzo ważne zadanie – stworzyć siebie w nowej roli – w roli kobiety.
Warto wiedzieć, jaka jest kobieta, którą właśnie kreujesz? Co robi? Jak spędza wolny czas? Co przynosi jej satysfakcję? Jak i co, mówi do swoich bliskich, gdy jest szczęśliwa i gdy ma gorszy dzień? Jak radzi sobie z własnymi emocjami? Czy potrafi nazywać to, co dzieje się w jej wnętrzu? Skąd i od kogo czerpie wiedzę na własny temat? Czy rozwija własną strefę mocy, czy woli przebywać w strefie komfortu? W jaki sposób wpływa na innych ludzi, gdy chce coś osiągnąć? Czy stosuje triki i sztuczki czy raczej stawia na autentyczną rozmowę? Czy zauważa, kiedy zasłania się dzieckiem prosząc o zmiany?
Nie musisz tego dzisiaj wiedzieć. Serdecznie zapraszam na spotkanie 23 maja pt. Kobieca Furia – wtedy otrzymasz ode mnie niezbędną wiedzę oraz ćwiczenia, aby wejść na właściwy poziom komunikacji z samą sobą i z osobami, które Cię oceniają lub/i doradzają. Więcej informacji KLIK (https://www.facebook.com/events/572413983222812)
A jeśli jako dorosła kobieta funkcjonujesz z przekonaniem, że bycie lubianą jest ważne – to spotkanie pomoże Ci odkryć cel, któremu służy to przekonanie. Czasem pielęgnujemy niechciane aspekty naszej osobowości, bo nie mamy świadomości, że w ogóle to robimy. Pokolenia kobiet wychowano do bycia miłymi – nie dziw się, że stało się to także twoim udziałem. Jeśli czujesz, że ten wewnętrzny przymus bycia lubianą nie pozwala być mamą, jaką mogłabyś być – zdecydowanie bądź na tym spotkaniu.
A jeśli często jest tak, że nie wiesz, co odpowiedzieć na uwagi osób, którym wydaje się, że wiedzą więcej od Ciebie o Twoim macierzyństwie, otrzymasz ode mnie zestaw 4 kroków, które pomogą ci stworzyć uwalniający emocje, ale bezpieczny, komunikat.
***
Monika Kurdej w dniu 23 maja br. w godz. 10:30-12:30 poprowadzi bezpłatny warsztat dla mam z dziećmi pt. „Kobieca furia. Jak się zrozumieć i porozumieć?”. Warsztat odbędzie się w sali zabaw FIGLARIUM na ternie Centrum Handlowego MARYWILSKA 44 w Warszawie.
Udział w warsztacie jest bezpłatny – wymagana jest wcześniejsza rejestracja mailowa pod adresem: fajnyczasmamy@marywilska44.com. Organizatorem warsztatu jest spółka MARYWILSKA 44, właściciel Kompleksu Handlowego MARYWILSKA 44 na warszawskiej Białołęce.
Autor: Monika Kurdej
Artykuł sponsorowany
Monika Kurdej – empatyczna psychodietetyczka, trenerka oddechu i kobiecej złości, blogerka „Zasmakuj w życiu” (linkowanie do: www.zasmakujwzyciu.pl), prowadząca własną praktykę psychodietetyczną i pomagająca zapracowanym i zmęczonym kobietom wyglądać i czuć się dobrze. Autorka poradnika przeciwko świątecznemu objadaniu się „Przygotuj się na pokusy” oraz publikacji „Pokonaj wieczorne ciśnienie na jedzenie”, współautorka książki „W realu i w sieci” oraz „Cała prawda o kobietach”, ekspertka „Pytania na śniadanie” i magazynu „Money. To się liczy”.
