Współczesny nam świat wystawia na próbę nasze zdrowie. W przypadku coraz większej grupy ludzi dochodzi do pogorszenia tolerancji pokarmów, które zamiast odżywiać zaczynają szkodzić. Odpowiednia diagnostyka może być jednak niezwykle pomocna w opanowaniu takich problemów zdrowotnych.
Kiedy można podejrzewać u siebie nietolerancję na pokarmy?
Nietolerancja pokarmowa zależna od przeciwciał IgG przebiega w mało określony sposób. Objawy rzadko są wyraźne, jednak w długim czasie uprzykrzają życie. Zwykle też nie pojawiają się od razu po posiłku, przez co ciężko określić, co właściwie jest źródłem nieprzyjemności.
Przeciwciała IgG są wytwarzane przez organizm, gdy ten postanawia zwalczyć substancje, które uznaje za obce. W tym przypadku są to białka pokarmowe. Gdy dane białko zostanie zjedzone, poziom IgG stopniowo wzrasta i związuje się z białkiem w kompleksy. Część z tych kompleksów jest usuwana z organizmu, jednak jeśli jest ich za dużo, pozostają i powodują stany zapalne w otaczających tkankach. Obecność stanu zapalnego w tkankach uznaje się właśnie za główne źródło dolegliwości związanych z tego typu nietolerancjami na pokarmy.
Objawy nietolerancji mogą być bardzo różne. Najbardziej typowe będą wszelkie dolegliwości żołądkowo-jelitowe takie jak wzdęcia, bóle brzucha, częste nudności, regularne biegunki lub problemy z wypróżnianiem. U niektórych osób jednak rozwijają się dolegliwości znacznie mniej specyficzne. Mogą to być uczucie zmęczenie pomimo dobrej jakości snu, niewyjaśnione migreny, wysypki i trądzik, a czasem nawet problemy z koncentracją, ciągłe wahania nastroju bądź stany lękowe.
Nietolerowane jedzenie – jak sprawdzić, co szkodzi?
Nietolerowany pokarm jest tym, który trzeba od razu wykreślić ze swojego jadłospisu. Organizm od razu czuje się wtedy lepiej, może się zregenerować. Ten proces trwa zwykle od sześciu miesięcy do roku. Jednak później wyeliminowane produkty mogą przestać szkodzić i można je przywrócić spokojnie do swojej diety. Tylko skąd się dowiedzieć, czego nie tolerujemy i jest szkodliwe, a co można spokojnie jeść?
Informację o nietolerowanym pożywieniu można uzyskać wykonując test na nietolerancje pokarmowe. Takie badanie można zamówić do domu bądź wykonać w punkcie pobrań – wystarczy niewielka próbka krwi, w której analizowane jest stężenie przeciwciał IgG specyficznych dla konkretnych produktów. W ciągu kilkunastu dni otrzymuje się pełną informację, co można bezpiecznie jeść, a co nie powinno się znaleźć w diecie. Właśnie na tej podstawie wdraża się dietę eliminacyjną, która ma wyciszyć stan zapalny, a dolegliwości powinny stopniowo zanikać.
Należy pamiętać, że w przypadku stwierdzenia znacznej liczby pokarmów, które są nietolerowane, pojawia się ryzyko wystąpienia niedoborów pokarmowych, które mogą jeszcze bardziej zaszkodzić zdrowiu – mówi mgr Katarzyna Startek, dietetyk platformy badań diagnostycznych Zdrowegeny.pl. – Dietę eliminacyjną powinno się więc skonsultować z dietetykiem, który specjalizuje się w tego typu przypadkach.
