Jutrzejsze wczoraj jest dziś / międzypokoleniowy spektakl teatru tańca

Jutrzejsze wczoraj jest dziś (Morgen ist heute gestern) 

Spektakl w języku niemieckim z performatywnym tłumaczeniem na język polski     

DATY: czwartek 20.10, godz.19.00, piątek 21.10, godz.10.00

MIEJSCE Teatr Animacji (sala Witraż) CK ZAMEK, ul. Św. Marcin 80/82

Tutaj link do biletów: https://tiny.pl/w7jgw

OPIS SPEKTAKLU

Na scenie spotykają się trzej mężczyźni, trzy pokolenia, trzy ciała. 13-latek, 31-latek i 64-latek dzielą się swoimi doświadczeniami i życiowymi lekcjami. W swoich opowieściach i rozważaniach zajmują się przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Zmiany czasu, a także ciągłość życia obrazowane są tańcem i ruchem, dźwiękiem i językiem.

„Porywająco roztańczony, zabawny esej na ważne tematy, tak zręcznie zaprezentowany, że wszyscy – od ośmiolatków po starsze pokolenia – czują, że w spektaklu mówi się do nich.”

Bonner Generalanzeiger, 27.10.2020

Spektakl znalazł się w selekcji festiwali: WILDwest Festival 2021; Spielarten NRW 2021; Festiwal Starke Stücke, Hesja 2022

Spektakl wyprodukowany dzięki wsparciu finansowemu: NRW Landesbüro freie darstellende Künste e.V., Ministerstwa Kultury i Nauki NRW oraz Fonds darstellende Künste Berlin

Spektakl jest częścią programu performatywnego Obserwatorium Sztuki dla Dziecka 2022 PRZYSZŁOŚĆ realizowanego w ramach projektu 24. Biennale Sztuki dla Dziecka dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Realizacja spektaklu dofinansowana ze środków Goethe-Institut.

TWÓRCY

koncepcja, reżyseria: Tina Jücker, Claus Overkamp choreografia: Tobias Weikamp i Karel Vanek scenariusz: zespół

wykonanie: Gustav Hellmann, Tobias Weikamp i Karel Vanek reżyseria świateł: Julia Bogner-Dannbeck (premiera), Joshua Koch (od sezonu 2022/2023) kostiumy: Regina Roesing video: Florian Karner

produkcja Teatr Marabu (Bonn)

pedagog teatru: Melina Delpho (premiera), Vivien Muswieler (od sezonu 2022/2023)

relacje publiczne: Christiane Müller-Rosen

zdjęcia: Ursula Kaufmann