Nieodwołalnie! Radek Rak w najbliższą sobotę w Księgarni pod Globusem!
Ceniony pisarz i lubiany weterynarz będzie gościem popularnonaukowego cyklu dla dzieci „Dam Ci nauczkę!”. Porozmawiamy o psach i innych zwierzakach.
Spotkanie poprowadzi Ewa Stanek-Misiąg, a jego patronką jest Lotta, bohaterka książki Zofii Staneckiej „Lotta, czyli jak wychować ludzkie stado”, ilustrowanej przez Mariannę Sztymę.
Wstęp wolny!
Zapisy pod adresem: podglobusem@liberglob.pl
GOŚĆ: Radek Rak urodził się w 1987 roku w Dębicy. Jest lekarzem weterynarii i pisarzem fantastyki. W 2006 roku ukończył Liceum Ogólnokształcące w Dębicy, następnie studiował weterynarię na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Aktualnie mieszka i pracuje jako lekarz weterynarii w Krakowie. Radek Rak swoje pierwsze opowiadania publikował pod pseudonimem „Ajwenhoł”. Zostały później wydane między innymi w takich magazynach, jak „Nowa fantastyka”, „Lampa”, czy „Fantastyka – wydanie specjalne”. Jego debiut książkowy miał miejsce w 2014 roku. Powieść „Kocham cię, Lilith” została opublikowana dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka. Wkrótce potem pojawiło się „Puste niebo” oraz „Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli”.Jego powieść „Puste niebo” w 2017 roku otrzymała Złote Wyróżnienie w plebiscycie o Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego. W 2020 roku Radek Rak został laureatem prestiżowej Nagrody Literackiej Nike, otrzymał też między innymi Nagrodę „Nowej Fantastyki” w kategorii Polska Książka Roku. W tym samym roku otrzymał też nagrodę „Śląkfy” jako Twórca Roku.
PROWADZĄCA: Ewa Stanek-Misiąg jest dziennikarką, pracuje w portalu Medycyna Praktyczna, wcześniej przez większość zawodowego życia była związana z radiem, w RMF Classic prowadziła magazyn o książkach. Mama dorosłych synów, Jana i Jerzego. Od czasu do czasu opiekunka kotki młodszego syna, Manuli. Miłośniczka podcastów, przy których robi skarpetki na drutach. Nie je mięsa. Ćwiczy pilates. Od niedawna szczęśliwa posiadaczka psa o imieniu Linda.
KSIĄŻKA: „Lotta, czyli jak wychować ludzkie stado” – Skąd imię Lotta? Z książek, prosto ze Szwecji z przygód Lotty z ulicy Awanturników Astrid Lindgren. To doskonałe imię, bo szwedzka Lotta miała mocny charakter, niezaprzeczalny urok i jasne włosy. No i lubiła jedzenie. Zupełnie jak ta nasza Lotta przygarnięty z domu tymczasowego pies rasy kundel wywraca do góry nogami życie pewnej rodziny. Nagle w tajemniczych okolicznościach znikają z domu różne przedmioty, pojawiają się za to żółtawe kałuże, błotne ślady, sierść na kanapie, nieznane dotąd zapachy i mnóstwo miłości! Lotta z wrodzonym wdziękiem i stoickim spokojem, krok po kroku, wychowuje sobie swoje ludzkie stado, które choć ma wrażenie, że panuje nad sytuacją, jest całkowicie, absolutnie, bezgranicznie podporządkowane swojej Principiessie, która najwyraźniej rzuciła na nich psi urok. Szczególnie na mamę! Pełna humoru, zapachu psich łap i pieczątek z mokrego nosa opowieść o Lottcie i jej ludzkim stadzie. Uwaga, podobieństwo Lotty do psa autorki jest całkiem nieprzypadkowe.
Projekt „Chodzi o czytanie! Spotkania Pod Globusem” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.