W trakcie naszej podróży odwiedziliśmy miejsca, które oferują różne formy spędzania czasu – zwiedzanie, szaloną zabawę, ekstremalne przeżycia, edukację czy aktywny wypoczynek na dwóch kółkach
Mamy nadzieję, że to, co zobaczyliśmy będzie dla was inspiracją i pozwoli wam odkryć własny pomysł na wypoczynek w tym ciekawym rejonie Niemiec.
Jak dotrzeć: samolotem, samochodem, autokarem lub pociągiem.
Język: angielski, niemiecki. W niektórych hotelach i atrakcjach turystycznych pracownicy mówią po polsku, jednak jest to raczej sporadyczne. Jeśli jedziecie z wycieczką zorganizowaną opiekun grupy/przewodnik zadba o tłumaczenie, jeśli nie – dobrze, żeby ktoś z uczestników wyjazdu posługiwał się przynajmniej angielskim. Większość restauracji oferuje menu po angielsku.
Czas: Jeśli podróżujecie z dziećmi, warto rozplanować podróż tak, by mieć czas również na wypoczynek i chwilę relaksu bez biegania z przysłowiowym językiem na brodzie. Miejsca, które odwiedziliśmy nadają się zarówno na dłuższy wypoczynek, jak i na jeden z punktów podróży. Wszystko zależy od tego, jak wiele chcecie zobaczyć i w jakim czasie oraz czy jesteście bardziej nastawieni na delektowanie się wakacjami, czy wolicie szybkie przemieszczanie się z miejsca na miejsce. My proponujemy poświęcenie choć jednego dnia na każde z opisanych miast – dzięki temu, rzeczywiście będzie okazja zobaczyć choć w skrócie atrakcje, jakie skrywa.
Podróż czas zacząć! Nauka, zabawa i przygoda – czekają na małych i dużych odkrywców!
HANOWER
Przeznaczenia jednego dnia na zwiedzanie Hanoweru to minimum – stolica Dolnej Saksoni oferuje bowiem wiele ciekawych atrakcji. Proponujemy zobaczyć z dziećmi m.in.:
– Nowy Ratusz
Znajduje się w centrum miasta – warto zajrzeć tu choć na chwilę i zobaczyć piękne makiety przedstawiające Hanower w różnych momentach historii. Dzieciom na pewno się spodoba zważywszy, że wszystkie budynki, uliczki i krajobraz miasta odtworzono z wielką starannością i wyglądają bardzo realistycznie.
Będąc w Ratuszu możecie udać się również na wieżę – to nieco „ekstremalne” przeżycie, gdyż winda, która wozi turystów nie dość, że podłogę i sufit ma zrobione z przezroczystego szkła, to jeszcze nie jedzie po linii prostej tylko nieco falującej. (Atrakcja dla większych dzieci, które samodzielnie chodzą i nie boją się ciasnych pomieszczeń). Gdy już za wami będzie przejazd windą i kręte schody – waszym oczom ukażą się zapierające dech w piersiach widoki na Hanower!
– Ogrody królewskie (Ogrody w Herrenhausen) – piękne miejsce na rodzinny spacer.
Na powierzchni 135 hektarów można obejrzeć historię kilku stuleci: barokowe ogrody w stylu francuskim, angielski park krajobrazowy oraz ogród botaniczny, który powstał w miejscu XVII-wiecznego ogródka warzywnego.
Dzieciom niesamowitą frajdę sprawi szukanie wyjścia z labiryntu (żywopłot) oraz oglądanie, jak tryska wodą najwyższa w Europie fontanna ( w pogodne dni unosi wodę na wysokość ponad 70 metrów).
Tuż obok królewskiego zamku, który został zniszczony podczas II Wojny Światowej i odbudowany w 2012 roku, znajduje się grota Niki de Saint Phalle, francuskiej – rzeźbiarki.
Ściany groty w całości pokrywają połamane lusterka, a w szkiełkach odbijają się kolorowe rzeźby zwierząt, roślin i ludzi o łagodnych, okrągłych kształtach.
W lecie w ogrodach odbywają się liczne festiwale, koncerty i przedstawienia teatralne.
Ogrody są otwierane codziennie o godz. 9, a zamykane w zależności od pory roku – od maja do sierpnia o godz. 20, we wrześniu o godz. 19, w październiku o 18, a od listopada do grudnia o godz. 16.30. Bilet upoważnia do zwiedzania ogrodów i zamkowego muzeum. Strona Ogrodów www.hannover.de/Herrenhausen
– Zoo w Hanowerze
Nie przypomina ono chociażby warszawskiego ZOO – jest tu bardziej naturalnie. Nie ma równych alejek, klatek ustawionych jedna przy drugiej. Podczas modernizacji z okazji EXPO 2000 zoo w Hanowerze przeszło prawdziwą rewolucję – dziś zwierzęta żyją tu w warunkach maksymalnie zbliżonych do naturalnych, zrezygnowano z klasycznych klatek, wysokich ogrodzeń i krat.
Na 22 hektarach jest ich około 3.400 przedstawicieli różnych gatunków. Zoo podzielone jest na siedem części, z których każda reprezentuje określony region świata – afrykański busz, indyjską dżunglę, australijską pustynię, tradycyjne dolnosaksońskie gospodarstwo, równikową górę goryli oraz kanadyjską strefę polarną Yukon Bay.
Wędrując po tym miejscu ma się wrażenie, że weszło się do świata zwierząt i roślin – świata, który jest na wyciągnięcie ręki.
Nie tyle sztucznego tworu, co miejsca, gdzie próbuje się stworzyć jak najlepsze warunki do życia jego mieszkańcom. Z krzaków wystaje ogon rozbitego samolotu, oko cieszy opuszczone miasteczko poszukiwaczy złota, wszędzie rosną kwiaty i krzewy. Wędrować możecie pieszo lub też usiąść z dziećmi wygodnie w drewnianej łódce i popłynąć z leniwym nurtem rzeki, która przepływa przez wybiegi dla hipopotamów, zebr i flamingów.
Łódkę prowadzi podwodny wyciąg – gdy wy tymczasem możecie obserwować życie mieszkańców tego miejsca.
Gdy już sprawdzicie co słychać w Afryce – nie zapomnijcie udać się na kanadyjskie wybrzeże. Spotkacie tu foki dające popisy przed widzami w basenie i piękne niedźwiedzie polarne. Warto również poobserwować je pod wodą – schodząc do specjalnego miejsca, które imituje coś na kształt łodzi podwodnej.
Miejsce przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Można się przemieszczać z dzieckiem w wózku. Atrakcja na cały dzień – od was tylko zależy, ile czasu poświęcicie na poznawanie kolejnych zwierząt. Na terenie Zoo można zjeść posiłek lub smaczną przekąskę.
PS Mimo że w Zoo jest wiele zwierząt, dzieci na pewno nie przejdą obojętnie obok Miasteczka świnek morskich! Te małe zwierzątka mają tu swoje chatki, rzeczkę i plac zabaw! Mimo że dzieckiem dawno nie jestem – trudno mi było przejść obojętnie obok tego miejsca!
Zoo w Hanowerze jest czynne przez cały rok – w lecie od godz. 9 do 18, a w zimie od 10 do 16. Strona ZOO w Hanowerze – www.zoo-hannover.de
HAMELN
Miasteczko z wyjątkowo ciekawą historią – tu tu wedle legendy pojawiła się dawno temu wielka plaga szczurów.
Mieszańcy miasta obiecali więc sowitą nagrodę temu, kto ich wybawi od problemu. Pojawił się Szczurołap z zaczarowanym fletem i uwolnił Hameln od plagi gryzoni. Kiedy mieszkańcy odmówili zapłaty, Szczurołap wyprowadził za karę z miasta 130 dzieci.
Historia, którą opisali słynni bracia Grimm, doczekała się własnego muzeum. Można tu znaleźć m.in. baśnie wydane w kilkudziesięciu językach i zabytkowe tomy sprzed kilkudziesięciu lat, a także pamiątki dotyczące miasta (wśród nich różne dawne pułapki na myszy). Znajdziecie tu również książkę „Zaczarowany flet” w języku polskim. Największą atrakcją tego miejsca jest przedstawienie teatralne, w którym w role mieszkańców i Szczurołapa wcielają się roboty. Przedstawienie jest dość nowoczesne i momentami może budzić grozę – po minach dzieci, które razem ze mną je oglądały widać było jednak, że raczej im się podoba.
Muzeum Hameln jest czynne od wtorku do niedzieli w godzinach od 11 do 18. Strona muzeum: www.hameln.de/kultur/kultur/museum/index.htm
W miasteczko, co tu dużo mówić, jest wiele akcentów nawiązujących do… szczurów. Ich wizerunki można spotkać na blaszanych płytkach w chodnikach, w sklepach z pamiątkami – nie ominęły też talerzy… Warto spróbować „szczurzych” ogonów, które są podawane w restauracji tuż obok rynku. To wieprzowina pokrojona w długie, wąskie paski, którą smaży się na patelni razem z warzywami i sosem. Jeśli ktoś nie je mięsa, ma do wyboru kilkadziesiąt rodzajów tradycyjnych naleśników (mogę polecić kotlet warzywny – jest bardzo smaczny). W sklepie z pamiątkami mogę polecić niecodzienne figurki – szczury wykonane z ciasta chlebowego:) Bardzo ciekawe!
Szczurołap to nie tylko legenda – dziś nosi kolorowe ubrania i kapelusz z długim piórem. Można go spotkać w wąskich uliczkach, gdzie gra swoje melodie turystom. Jest wyjątkowo rozmowny i rozdaje autografy;) Od maja do września w każdą niedzielę o godz. 12 odgrywa spektakl na scenie w rynku.
Jeśli chcielibyście pokazać dzieciom, jak ręcznie wykonywało się kiedyś (i nadal wykonuje) szklane przedmioty, nie tylko takie codziennego użytku, ale również ozdoby – zajrzyjcie do Huty Szkła w Hameln, gdzie są organizowane specjalne pokazy. Dzieci będą miały okazję podziwiać, jak można „wydmuchać” np. kieliszek czy szklankę, albo kilkoma ruchami wykonać szklanego konika:) Szczegóły na stronie – www.glasblaeserei-hameln.de
Hameln jest również świetnym miejscem dla miłośników rowerów – ścieżek rowerowych tu nie brakuje. Oprócz zwykłych rowerów napędzanych siłą mięśni, w Hameln dostępne są również e-rowery wspomagane elektrycznie. (Atrakcja dla rodzin ze starszymi dziećmi – rowery mają rozmiar uniwersalny).
Elektrycznym rowerem ze wspomaganiem można przejechać jednorazowo ok. 70 kilometrów. Strona Hameln – www.hameln.de
BODENWERDER
Z Hameln rowerem możecie wybrać na wycieczkę trasą rowerową wzdłuż Wezery i sprawdzić, ile frajdy zapewni waszej rodzinie letni tor saneczkowy w miasteczku Bodenwerder. Zjazd dostarczy wam sporych wrażeń (rodzic może zjechać wspólnie z małym dzieckiem). Jest to piękne miejsce, gdzie dzieci mogą się świetnie bawić i jednocześnie obcować z przyrodą – sam tor otacza spory plac zabaw, gdzie można skorzystać z ciekawych atrakcji – m.in. pokręcić się w chomiczym kołowrotku.
Na terenie kompleksu jest kawiarnia serwująca zimne i ciepłe napoje oraz smaczne desery. Rodzice mogą spokojnie wypić kawę przyglądając się, jak ich dzieci odkrywają kolejne atrakcje!
Tor jest czynny w weekendy w marcu oraz codziennie od kwietnia do końca października od godz. 10 do 18. Strona internetowa – warto zobaczyć wirtualne zwiedzanie – www.rodelpark.de
Czytaj dalej – Edukacja i zabawa – Dolna Saksonia cz.II