Zupełnie niepotrzebnie, bo masturbacja u dzieci jest naturalnie występującym zachowaniem, które w żaden sposób nie jest powiązane z zaburzeniami seksualnymi. Dzieci poprzez ciekawość i zainteresowanie swoim ciałem zaczynają poznawać każdy skrawek swojej intymności, czerpiąc często z tego przyjemność oraz rozluźnienie.
Co to jest masturbacja dziecięca?
O masturbacji dziecięcej mówimy wtedy, kiedy dziecko zaczyna dotykać swoich narządów intymnych, pocierając je lub drażniąc. Jest to naturalne zachowanie, które ma na celu rozładowanie napięcia, poznanie swojego ciała lub czerpanie fizycznej przyjemności. Masturbacja najczęściej pojawia się w momencie odpieluchowania malca, czyli wtedy, kiedy ma swobodny dostęp do swoich sfer intymnych. Zazwyczaj mija samoistnie ok. 4-5 roku życia.
Dlaczego dzieci się masturbują?
Powodów dla których dzieci zaczynają się masturbować jest wiele. Najczęściej jest to ciekawość. Prawie każdy maluch, który nie nosi już pieluszki zaczyna badać swoje miejsca intymne dotykając je i obserwując. W ten sposób może odkryć przyjemność z dotykania i powtarza takie zachowania coraz częściej.
Rozładowanie napięcia emocjonalnego to również częsty powód dla którego zachowania masturbacyjne się pojawiają i nasilają. Układ nerwowy małego dziecka nie jest jeszcze na tyle dojrzały, by radzić sobie z silnym pobudzeniem emocjonalnym. W ciągu dnia malucha spotyka wiele przykrości, stresujących sytuacji, nowości i wyzwań. Nic więc dziwnego, że szuka ukojenia i oderwania od trudnych myśli. Masturbacja w tym przypadku działa jak każde inne zachowanie, które rozładowuje napięcie ( kręcenie włosami, obgryzanie paznokci, skubanie skórek). Pomaga w wyciszeniu i rozluźnieniu. Zachowania te mogą nasilać się w sytuacjach stresujących, obciążających dziecko lub w trakcie nudy. Często też, po dłuższym czasie, zaczynają być nawykiem i dziecko z przyzwyczajenia zaczyna się dotykać.
Jak reagować na masturbację u dzieci?
Rodzice odruchowo negatywnie reagują na masturbację. Nierzadko padają słowa „fuj”, „nie wolno”, „brzydko”. Jest to bardzo szkodliwe dla rozwoju psychicznego i seksualnego dziecka. Każde złe sformułowanie na temat narządów intymnych buduje negatywny obraz cielesności i seksualności.
Ważne wskazówki!
- Nie wolno krzyczeć i używać sformułowań „fuj”, „okropne” itp.
- Nie należy wyśmiewać dziecka i żartować
- Nie wolno straszyć, że dotykając się zrobi sobie krzywdę
- Nie należy grozić, że powiemy komuś o jego zachowaniach
Najwłaściwszą reakcją na masturbację jest odwrócenie uwagi dziecka. Można zaproponować mu inną czynność, dać do rączki zabawkę lub wspólnie pobawić się w ulubioną grę. Warto wyjaśnić, że takie zachowanie jest bardzo osobiste i nie powinno się publicznie, przy wszystkich, w ten sposób bawić. Dzięki temu uczymy dziecko norm społecznych, nie potępiając masturbacji.
Jeśli dziecko masturbuje się często to należy zastanowić się jaka jest tego przyczyna. Czy robi to bo się nudzi? A może ma za dużo stresu i w ten sposób szuka ukojenia? Czasami jest to także sposób zwrócenia na siebie uwagi. Dotarcie do przyczyny pozwoli zapobiegać takim zachowaniom w przyszłości.
Co może być niepokojące?
Choć masturbacja dziecięca jest naturalnym zjawiskiem występującym u wielu dzieci, to czasami może być szkodliwa oraz prowadzić do zaburzeń i kłopotów zdrowotnych. Do niepokojących sygnałów należą:
- Bardzo częste (nawet kilkadziesiąt razy w ciągu dnia) dotykanie się i stymulowanie
- Pojawiające się rany i obrażenia w miejscach intymnych
- Wkładanie różnych przedmiotów w miejsca intymne
- Angażowanie innych osób
Jeśli rodzice zaobserwują wyżej wymienione zachowania powinni udać się do psychologa dziecięcego, by poznać przyczynę tak nasilonej masturbacji oraz wdrożyć plan pomocy.
Podsumowując, masturbacja dziecięca jest naturalnym zjawiskiem występującym u wielu dzieci w wieku przedszkolnym. Maluchy w ten sposób odkrywają swoje ciało, rozładowują napięcie oraz czerpią przyjemność. W wyjątkowych sytuacjach, szczególnie kiedy występują obrażenia fizyczne lub masturbacja jest bardzo nasilona, warto zaczerpnąć pomocy specjalisty. Masturbacja najczęściej mija samoistnie i dziecko odzwyczaja się od tego rodzaju aktywności.