Sprawa nie jest może prosta, ale efekt wart jest poświęcenia.
Zacząć należy od… pomysłu, co zrobić, żeby kolejny rok z rzędu latarnia nie była straszną miną. Warto zorientować się, jak robią to zawodowcy – w Internecie czeka mnóstwo dyń wycinanych naprawdę „zdolnymi” palcami.
Przy wydrążaniu dyni lepiej nie zostawiać zbyt cienkich ścianek, łatwo je potem uszkodzić. Po wycięciu pestek, dobrze wydrążyć łyżką do czystości.
Na dyni czymś łatwozmywalnym rysujemy wzór naszej latarenki. Uwaga na długopisy – trzeba je czyścić gąbką i łatwo zniszczyć swoją pracę (cienkie elementy). Gdy wzór jest gotowy zaczynamy delikatnie wycinać. Dobrze się sprawdza nóż z długim cienkim ostrzem.
Latarenki na zdjęciach stworzyła Basia.