Jaką może mieć moc, tłumaczy pisarz Žiga X. Gombač, autor literatury dla dzieci ze Słowenii. Teraz jego opowieściami mogą się cieszyć także i polscy młodzi czytelnicy.
Jaka była Twoja inspiracja do napisania książki Czarno-białe? Czy było to jakieś konkretne wydarzenie z życia codziennego, czy może ogólna sytuacja społeczno-polityczna?
Žiga X. Gombač: Wpłynęła na mnie ogólna atmosfera społeczna. Historię zawartą w Czarno-białym nosiłem w sobie przez lata. Jestem bardzo wrażliwy, jeśli chodzi o kwestię różnicowania ludzi na podstawie narodowości, statusu społecznego czy płci. Nie zgadzam się i stanowczo sprzeciwiam dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych.
Przez lata starałem się wyrazić swoje uczucia i poglądy jak najmniejszą liczbą słów. W końcu pomysł na tę książkę przyszedł mi do głowy pewnego poranka 2016 roku, kiedy kryzys migracyjny w Słowenii sięgnął zenitu. Zadałem sobie pytanie, jak to się stało, że niektórzy ludzie mogą żyć spokojnie i cieszyć się codziennością w swoich domach, zaś inni nie mieli tyle szczęścia, więc muszą porzucać swój dobytek i opuszczać kraje w poszukiwaniu lepszego życia. Co się stanie, gdy te dwa światy się spotkają? Odpowiedzią na to pytanie jest historia odmalowana w Czarno-białym.
Książka wyjaśnia dzieciom, na czym polegają stereotypy i uprzedzenia. To dość abstrakcyjne i skomplikowane pojęcia. Czy uważasz, że użycie tylko dwóch kolorów w ilustracjach – naturalnie, czarnego i białego – pomaga dzieciom je zrozumieć na zasadzie pokazania kontrastu?
Tak, jestem o tym przekonany. Właściwie to był mój pomysł, który przedstawiłem ilustratorowi. Moje przesłanie jest proste: kwestie rasizmu i nacjonalizmu można postrzegać wyłącznie czarno-biało. Albo je potępiasz i będziesz z nimi walczyć, albo otwarcie się do nich przyznajesz i czynisz z nich część swojego życia.
Jaką masz radę dla rodziców, którzy chcieliby rozmawiać z dziećmi na trudne tematy i poruszać delikatne sprawy? Czy uważasz, że literatura dziecięca może w tym pomóc?
Zdecydowanie. Literatura dziecięca może być punktem wyjścia do rozmowy z naszymi dziećmi na drażliwe tematy. Dobra historia powinna otworzyć temat do dyskusji. Ale nie zawsze jest to konieczne. Czasami sama historia wywiera wystarczające wrażenie, by nieść silne przesłanie – niekiedy nawet w zaledwie kilku słowach. W innym przypadku opowieść jest tylko zalążkiem, z którego możemy stworzyć pomysł na teatrzyk lub kreatywne warsztaty dla naszych maluchów.
Grafiki odgrywają istotną rolę w książce, właściwie opowiadają historię równolegle z tekstem. Czy miałeś własną wizję, jak powinny wyglądać, czy też ilustrator Damijan Stepančič otrzymał wolną rękę na wykonanie projektu?
Damijan jest znany w Słowenii jako geniusz ilustracji. Kiedy usłyszałem, że będzie się zajmował szatą graficzną Czarno-białe, byłem szczęśliwy i pewny co do rezultatu. Zilustrował już kilka moich książek, więc wiedziałem, że i tym razem przygotuje wspaniałą oprawę artystyczną. Łączy nas też ciekawostka z życia prywatnego: Damijan to promotor dyplomu mojej córki, która studiuje na ASP.
Czarno-białe należy do cyklu książek wydanych przez Wydawnictwo RM w ramach projektu Kreatywna Europa współfinansowanego przez Unię Europejską, którego celem jest promocja europejskich wartości takich, jak tolerancja, różnorodność kulturowa czy promocja wspólnego dziedzictwa. Miasto Dzieci objęło patronat nad całą serią.