FITS Travel
Autor gry: Reiner Knizia
Projekt graficzny: Piotr Kania
Kod EAN: 5918215010620
Format: 18,5 x 11,5 x 3,6 cm
Liczba graczy: 1-4 osób
Wiek graczy: 8-108
Sug. cena det.: 49,99 zł (brutto)
Premiera: 31 marca 2020
Najważniejsze atuty gry to:
– Kompaktowe pudełko!
– Szybka rozgrywka – 10 minut!
– Dobrze się układa!
Elementy gry:
– 4 plastikowe rampy
– 52 kafelki
– 17 kart
„Ubongo Extreme” to nowa gra z linii „Ubongo”. Tak jak w pierwowzorze gracze starają się, jak najszybciej dopasować elementy do swojej planszy. Jest to ekstremalnie trudne, bo kafelki mają sześciokątne kształty. Dwa poziomy trudności łamigłówek umożliwiają dopasowanie gry do umiejętności i wieku graczy.
Gra jest następcą odnoszącego sukcesy „Ubongo”, lecz rozgrywka toczy się na wyższym poziomie trudności. Podobnie jak w „Ubongo”, wszyscy gracze kładą swoje klocki jednocześnie na planszy, aby najszybciej jak to możliwe wypełnić wymagane kształty. Czas odmierzany jest za pomocą klepsydry i każdy, kto wykona zadanie przed wyczerpaniem się klepsydry, krzyczy „Ubongo!”, po czym bierze klejnot z woreczka – jeśli jest dwóch najszybszych graczy, biorą dwa klejnoty.
Jest trudniej niż we wcześniejszej wersji gry, ponieważ pojawiły się nowe, niezwykłe sześciokątne klocki. Mimo to gra jest równie fascynująca i uzależniająca, jak wcześniej. Zwycięzcą gry zostaje ten uczestnik, który zgromadzi najcenniejszą kolekcję klejnotów.
UBONGO EXTREME
Autor gry: Grzegorz Rejchtman
Kod EAN: 5908215009656
Format: 18,5 x 11,5 x 3,6 cm
Liczba graczy: 1-4 osób
Wiek graczy: 8-108
Sug. cena det.: 49,99 zł (brutto)
Premiera: 31 marca 2020
Elementy gry:
– 32 karty
– 32 kafelki
Opinie testerów:
Naszym zdaniem to najlepsza gra w tej serii. Pozbawiona dodatkowych znaczników i innych ozdobników, które starszym graczom nie są tak bardzo potrzebne. Ponadto w poręcznym pudełku i z dobrą ceną. „Ubongo Extreme” jest z rodziny „Ubongo” najtrudniejsze. Zapewnia świetną regrywalność dla starszych graczy. Kształty są na tyle pokręcone, na tyle trudne do ułożenia, że nie sposób ich zapamiętać. Mnóstwo śmiechu i mnóstwo złorzeczenia, że te elementy nie chcą się układać, jakbyśmy chcieli. Zdecydowanie polecamy.
Melanżownia TV
„Ubongo Extreme” to przede wszystkim nowe plansze, trochę bardziej skomplikowane. W zależności od wybranego poziomu trudności będziemy kompletować cztero lub pięcioelementowe układanki. Tym razem jednak elementy nie przypominają tetrisowych klocków, ale mają bardziej nieregularne i skomplikowane kształty.
Chciałbym jeszcze dodać, że początkowo wydawało mi się, że „Ubongo Extreme” to po prostu trudniejsza wersja „Ubongo” i nic ponad to. Że warto zaopatrzyć się tylko w jedną z części – taką, która spełni moje preferencje. Jak na złość okazało się, że w zasadniczych szczegółach gry tak się różnią, że najlepiej mieć obydwie wersje, bo dostarczają odmiennej, dobrze uzupełniającej się zabawy.
Ceryon (Gamesfanatic.pl)