Co jeszcze można powiedzieć o współczesnym świecie? Że zaczyna przypominać Disneyland, bo staje się iluzoryczny i ubywa spraw, które byłby nieodwołalne – wszystko można dziś zmienić – poglądy, decyzję, przysięgę…
Jak jednak zaznacza psycholog, warto tęsknić do prawdziwego życia i do niego dążyć.
Tymczasem lubimy podglądać innych, żyć życiem tych, którzy występują na szklanym ekranie (rozdział pt. Podglądanie samego siebie), nie mamy czasu, żeby myśleć o takich rzeczach, jak śmierć i wypieramy to słowo z naszych myśli (rozdział pt. Kto umiera). Boimy się samotności i patrzenia sobie w twarz, miewamy problemy z emocjonalną niezależnością.
Wojciech Eichelberger zwraca uwagę na jeszcze inne zjawisko społeczne – na „wyścig szczurów” i system ekonomiczny, w którym żyjemy, a który coraz mniej nam służy. Co się jednak okazuje? Że problem tkwi w nas samych, w ludziach. Dlaczego? Tego nie powiem – warto samemu sięgnąć po lekturę, by się przekonać.
Ci, którzy są rodzicami, znajdą w felietonach „Krótko mówiąc” również tematy dotyczące rodzicielstwa.
Poznają rodzaje macierzyństwa, których może być naprawdę dużo (np. instynktowne, wywalczone, zaprzeczone, romantyczne, egzystencjalne). Przeczytają odpowiedź na pytanie: „Czy kobieta-matka to bardziej kobieta niż kobieta-niematka?„. Zobaczą, jak różne mogą być podejścia do kwestia kobiecości i usłyszą jak pewna kobieta pyta: „Dlaczego kobiecie nie wolno nie rodzić, żyć samodzielnie, pracować i dobrze zarabiać?”
Jak wychowywać dziecko, aby było szczęśliwe?
Do takiej refleksji także skłania „Krótko mówiąc”. Jest tu mowa o tym, jak ważne dla dorosłego życia jest to, co było w dzieciństwie, jak istotne jest budowanie w dziecku poczucia własnej wartości. Ale też o tym, że dzieciństwo i dojrzewania to dla wielu osób trudny i bolesny czas. Ważne jednak, żeby nie bać się wspomnień i odzyskiwać pamięć, bo dzięki temu będzie można dokonywać zmian w swoim życiu i nie powielać błędów swoich rodziców. Mowa jest też o uważności, która dzisiaj jest bardzo spychana na margines. Rodzice, żyjąc w pośpiechu, często nie mają czasu, żeby wychowywać dzieci i być faktycznie obecnym.
W „Krótko mówiąc” poruszany jest także wątek relacji między matką a córką. Inspirujące treści znajdą też dla siebie ci, którzy tworzą rodziny patchworkowe – roli macochy poświęcony jest jeden rozdział.
Książka Wojciecha Eichelbergera to zbiór rozmaitych tematów, które dotyczą współczesnego człowieka, a które zostały pokazane z psychologicznej pespektywy.
To uchwycenie niepokojących zjawisk i problemów cywilizacyjnych, ale w taki sposób, który skłania do refleksji, pomaga zrozumieć, bliżej poznać i zastanowić się. To odczytywanie emocji, które są, myślę, bliskie wielu ludziom.
Krótka forma sprawia, że każdy rozdział jest swego rodzaju mini studium psychologicznym, w którym zawarte jest maksimum treści. Odwoływanie się do różnych historii i sytuacji, przytaczanie przykładów ubogaca teksty. Analizy wciągają, a poruszane kwestie są opisane „lekkim piórem”. Dużym walorem są też ciekawe puenty, a niektóre zdania mogłyby posłużyć za „złote myśli”, „drogowskazy” dla wszystkich tych, którzy chcą jeszcze bardziej świadomie przeżyć swoje życie (przykład zdania: „Boimy się samotności, bo stawia nas twarzą w twarz ze sobą”).
Wojciech Eichelberger przekonuje, że wewnętrzny spokój jest możliwy tylko wtedy, gdy poznamy i zrozumiemy samych siebie. Pisze: Nie licz na to, że inni dadzą Ci spokój – tylko ty sam możesz go sobie dać. Pomocna może być w tym lektura Krótko mówiąc.
Katarzyna Klimek-Michno
Krótko mówiąc
Wojciech Eichelberger
Data premiery: 2015-01-28
Wydawnictwo Drzewo Babel