Mitologia grecka? Znana, a jakże! Rzymska? Oczywiście! A słowiańska? Prawdą jest, że lepiej znamy mitologie innych regionów niż naszą własną. A przecież kultura to zjawisko, któremu warto przyglądać się z ciekawością. Dzięki Adamowi Wyrzykowskiemu możemy zanurzyć się w świat stworów słowiańskich w książce Klątwa Czarnoboga. Co mają do zaoferowania te pełne dziwów postacie?
Makary przyzwyczajony jest do nieustannej zmiany adresu zamieszkania. Stara się nie przywiązywać do żadnego z miejsc, nie szuka głębokich przyjaźni, ulubionych zakątków. Niespodziewanie, za sprawą znalezionego przez ojca starego totemu, w nowym dla niego miasteczku zaczynają się dziać niewytłumaczalne zjawiska, a on sam znajduje się w ich centrum. Chaos, który rozpętuje się na oczach trzynastolatka, to marne określenie dla niepokojących wydarzeń. Wsparty przez demony ze słowiańskich wierzeń i niespodziewanie zdobytych przyjaciół, Makary podejmuje się walki z siłami zła, walcząc o mało znane sobie miasteczko i ludzi. Tylko czego dokonać może chłopak, który jeszcze niedawno nie wiedział o istnieniu magii, duchów i bóstw, a nowy dom trudno mu było znieść?
Klątwa Czarnoboga to pierwszy tom serii „Bliskie spotkania czarciego stopnia”, skierowana do wprawionych czytelników, którzy odnajdą się w długim tekście z wieloma wątkami. Książka, choć objętość nieco przeraża, bowiem otrzymujemy prawie 500 stron zbitego tekstu, wynagradza długość złożonymi opisami, które przenoszą do świata bohaterów, wartką akcją i obecnością wielu stworów ze słowiańskiego bestiariusza, które na potrzeby książki swobodnie wpleciono w czasy obecne.
Jeśli tylko na to pozwolimy, Adam Wyrzykowski zabierze nas w emocjonującą, często nadnaturalną podróż pełną magii i zagadek, sprawdzającą znaczenie przyjaźni i odwagi. Oparta na motywie walki dobra ze złem, historia pozwala przepaść na długie godziny, wywołując szereg emocji: zdumienie i ciarki strachu na plecach, spowodowane obecnością mitologicznych stworów, uśmiech w odpowiedzi na genialny sarkazm bohaterów, ale (niestety) i nudę, spowodowaną przeciągniętymi, nużącymi scenami i prostymi dialogami.
Wbrew pozorom pierwsze skrzypce nie należą do głównych bohaterów. Książka jest ciekawa głównie za sprawą bohaterów drugo- i trzecioplanowych, którzy wabią swoją magią i napędzają akcję. Główni bohaterowie, to postacie jakich wiele w innych książkach, niewyróżniający się niczym szczególnym. Zabrakło głębszych relacji, nietuzinkowej kreacji paczki przyjaciół, większego udziału dorosłych w książce. Autor zdaje się zapomniał, że większość z nich potrafi kontrolować swoje dzieci i angażuje się w ich życie.
Mimo kilku niedociągnięć, Klątwa Czarnobrodego zapewniła mi wiele godzin dobrej zabawy i z chęcią przeczytam kolejny tom serii. Dobrze poznać zapomnianych, słowiańskich bohaterów, a tych popularnych zobaczyć w nowej odsłonie. Ta historia to gratka dla miłośników literatury fantasy i przygodówek.
Klątwa Czarnoboga. Bliskie spotkania czarciego stopnia. Tom 1
Autor: Adam Wyrzykowski
Data wydania: 22.04.2024
Liczba stron: 504
Wymiary: 12.5×19.5
Typ okładki: miękka okładka
Wydawnictwa Initium