AWM stworzyło serię MEMO! pozwalającą w trakcie gry w memory przyswoić angielskie słówka. Ta recenzja dotyczy miasta na ulicy i na dworcu, ale w sprzedaży znajdziemy też miasto w parku i na budowie, zwierzęta w lesie, w zoo i w morzu, zwierzęta w domu, na podwórku i w ogrodzie. Grę charakteryzuje ładna, estetyczna grafika, na tyle prosta, że nie odwraca uwagi szczegółami od sedna, czyli angielskich słówek.
Gra jest świetnym sposobem na utrwalenie słów, które już dziecko zna, lub też sposobem na poznanie nowych, ale wtedy wymaga nadzoru (najlepiej uczestnictwa) osoby, która zna prawidłową wymowę.
Zaczęłyśmy od pierwszego wariantu, po kilku dniach dziewczynki zaczęły grać w drugi, a teraz tworząc parę, starsza córka stara się ułożyć zdanie z dobranym słowem w języku angielskim. Czasem karty służą im po prostu do zabawy, w której zasady zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Do gry dołączono książeczkę z kolorowankami, choć tu już mam pewne zastrzeżenia, bo przez kolorowankę rozumiem kolorowanie gotowego obrazka. W książeczce mamy natomiast rysunek, jego nazwę polską i angielską a obok miejsce na stworzenie własnego rysunku. Aktywność rysowania podoba mi się bardziej niż kolorowanie.
Cel osiągnięty: rodzinna zabawa atrakcyjna a nowe słówka opanowane.
GRAM W MEMO! RYSUJĘ, ANGIELSKIE SŁÓWKA ZAPAMIĘTUJĘ. Miasto. Na ulicy i na dworcu
Ilustrator: Wojciech Stachyra
Przedział wiekowy: 1-3 latka wg wydawcy ale znajduję zastosowanie nawet u dziewięciolatki.
Zawartość pudełka: 22 pary kartoników 70 x 70 mm + książka + instrukcja