Każdy rodzic doskonale pamięta pierwsze nieprzespane noce i uczucie „braku kompetencji” przy usypianiu noworodka… Zazwyczaj już po kilku miesiącach wspomina się je ze śmiechem. Czasem jednak problemy z zasypaniem mogą trwać latami.
Czasem – poszukując winy we własnym zachowaniu, charakterze dziecka czy wyimaginowanych problemach zdrowotnych – zapominamy o takich oczywistościach jak wietrzenie pokoju dziecięcego, wygodny materac czy lekki posiłek zamiast wieczornej uczty.
Wskazówki zawarte w książce „Moje dziecko uczy się spać”
Oprócz konkretnych porad w książce znajdują się bajki „na dobranoc” odpowiednie dla dzieci w różnym wieku i różnych sytuacjach – pomyślano np. o specjalnej opowieści dla „małego samotnika”! Autorzy nie zapomnieli o problemach takich jak moczenie sie w nocy i koszmary senne.
Autorzy zwracają uwagę rodziców na pozytywną rolę muzyki – która może pomóc dziecku wyciszyć się przed snem. Omawiają też „usypiające” zioła – które bez szkody dla zdrowia można parzyć maluchom. Kusząco brzmi też przepis na tradycyjną potrawę „przed snem” – „rosti”, placek z tartych i usmażonych ziemniaków, podawany z tofu. Chętnie spróbują go pewnie też dorośli członkowie rodziny…
Książka z pewnością przyda się i rodzicom przerażonym krzykami niemowlaka i zmęczonym wieczornymi rytuałami kilkulatka.
Zapraszamy także do lektury artykułu Kid′Sleep – i dziecko wie, kiedy wstać oraz recenzji innych książek