„Szkoła jest polem bitwy dla serca” – twierdziła w latach dziewięćdziesiątych poprzedniego wieku Angela, bohaterka serialu „Moje tak zwane życie”, jednej z pierwszych produkcji, w której można było zobaczyć idola nastolatek, Jareda Leto.
Dwadzieścia lat później Jess, bohaterka powieści 7 dni, spokojnie mogłaby od powyższego cytatu odciąć dwa ostatnie wyrazy.
Jej szkoła to teren wojny, w której stawką są wpływy, popularność, akceptacja, wreszcie zwyczajne przetrwanie. I jest to wojna iście hybrydowa.
Jess ma kilka kilogramów za dużo, natomiast zbyt mało poczucia własnej wartości. To niefortunne połączenie skrzętnie wykorzystuje Kez, urodziwa nastolatka, która brak wiary w siebie próbuje maskować wyżywając się na rówieśnicy. A że sposobów na to jest w bród – przemocy fizycznej towarzyszy nękanie psychiczne i cybernetyczne – życie Jess staje się z dnia na dzień coraz trudniejsze.
Jess i Kez to dwie pogubione dziewczyny, które nie tylko nie znajdują oparcia w dorosłych, ale też są nieustannie obciążane ich problemami.
Narracja przedstawiona jest w 2 perspektywach. Autorka oddaje głos zarówno ofierze, jak i jej katowi. Celem tego zabiegu ma być rozmycie granicy pomiędzy tymi dwiema rolami.Ostatecznie bowiem ofiarami okazują się wszyscy, a w największym bodaj stopniu ci, którzy za tę sytuację ponoszą całkowitą odpowiedzialność. Dorośli padają ofiarą swojej niemocy i bierności. Gdy dojdzie do eskalacji konfliktu, to nie oni, lecz ich dzieci będą potrafiły uporać się z problemem.
7 dni to książka napisana sprawnie, a rozpatrywana jako swoista bajka terapeutyczna dla nastolatków pozostaje lekturą godną polecenia.
Również dla czytelników starszych, którym może się wydawać, że wszystkie problemy młodzieży da się wyjaśnić faktem istnienia gimnazjów, a rozwiązać jednym ruchem poprzez ich ustawową likwidację.
Katarzyna Pochmara-Balcer
okulturyzmdlanieletnich.blogspot.com
SIEDEM DNI
Eve Ainsworth
Oprawa miękka
Liczba stron: 248
Wiek czytelnika: 12-14 lat
Wydawnictwo Zielona Sowa 2015
Zapraszamy do działu recenzji Miasta Dzieci!