Dzieci bardzo lubią chodzić do przedszkola, choć początki samodzielności bywają trudne. Oto kilka wypróbowanych sposoby, aby dziecko szybko polubiło przedszkole i aby adaptacja nie wiązała się z długim płaczem.
Spis treści
1. Skorzystaj z zajęć adaptacyjnych
Większość przedszkoli umożliwia zajęcia adaptacyjne. Dzieci (oraz rodzice) poznają Panią nauczycielkę, zwiedzają przedszkole i uczestniczą w regularnych lub specjalnie zorganizowanych zajęciach przedszkolnych. Ważne jest aby zajęcia odbywały się w tym przedszkolu do którego zamierzamy później posłać dziecko. Dzieci, które uczestniczyły w zajęciach znacznie lepiej i szybciej przechodzą okres adaptacyjny w przedszkolu i zazwyczaj nie płaczą (lub płaczą krócej)
2. Opowiadaj dziecku o przedszkolu
Rozmawiaj z dzieckiem o przedszkolu i staraj się nakreślić pozytywny wizerunek przedszkola. Nie szczędząc zachwytów opowiadaj czego się nauczy i jakie fajne zajęcia tam na nie czekają. Powiedz dziecku, że takie rzeczy dzieją się tylko w przedszkolu! Podkreślaj, że pozna tam również nowych kolegów i koleżanki, z którymi miło spędzi dzień.
3. Chwal się Twoim przedszkolakiem
Na spotkaniach z rodziną i znajomymi opowiadaj z dumą, że Twoje dziecko chodzi (lub pójdzie) do przedszkola. Włączaj dziecko do tej rozmowy. Dzieci bardzo lubią, kiedy się je chwali i podziwia. Lubią czuć się też „ekspertami”, dlatego zadawaj pytania, tak aby dzieci mogły się wykazać. Na przykład „Jaki jest plac zabaw?”, „Jakie są zabawki?” itp., itd.,
4. Krótkie pożegnanie
Odprowadzając dziecko do przedszkola nie budujemy atmosfery rozstania. Krótkie pożegnanie, „przybicie piątki” i „leć szybciutko”. To potwierdzi naturalność i zwyczajność sytuacji pójścia do przedszkola. Choć pożegnanie powinno być krótkie, zarezerwuj minimalnie więcej czasu na odprowadzenie dziecka – atmosfera pośpiechu, fakt że zaraz spóźnisz się do pracy potęguje wspólny stres.
Kurs online: Zrelaksowana Mama
Praktyczna i mądra pomoc w wychowaniu dzieci
5. Mały przyjaciel
Poproś mamę lub tatę dziecka, które nie płacze o współpracę. Może zaczekać w szatni, dzieci chętniej razem pójdą z Panią nauczycielką do Sali. Mały-wielki przyjaciel dziecka, pokaże też wzorzec do naśladowania. Można również odwołać się do tego w rozmowach z dzieckiem.
6. Modyfikuj sytuacje
Ważnym elementem zmiany nastawienia dziecka jest unikanie sytuacji stereotypowych, które utrwalają się w psychice dziecka jako negatywne wrażenia. Gdy dziecko płacze lub marudzi, zmień „rytuał” poranka. Zaparkuj w innym miejscu, wstąp do sklepiku po rogalika, zmień trasę – idźcie nieco inną drogą. Można na przykład liczyć ławki, schody lub skupić się na przepisach ruchu drogowego „zobacz zielone światło!” itp. Jeśli to możliwe, dobrze jest gdy rodzice wymieniają się w odprowadzaniu dziecka do przedszkola.
7. Pożegnanie przez okno
Zapytaj Panią Nauczycielkę czy umożliwi by dziecko „pokiwało przez okno” i jeśli to jest możliwe, sprawdźcie razem, które okno należy do sali, w której przebywa. Poczekaj aż dziecko pojawi się w oknie i wymieńcie ze sobą ustalony znak.
8. Zadaj dziecku zadanie
„Jak przyjdę po Ciebie do przedszkola opowiesz mi…” i tu pojawia się konkretne pytanie/zadanie. Dziecko z tą „misją” wchodzi do przedszkola. Oczywiście nie wolno zapomnieć o zadaniu odbierając dziecko, powinien to być pierwszy temat rozmowy. Wypytuj i wzmacniaj pozytywne wydarzenia w przedszkolu, o których opowiada dziecko.
9. Atrakcyjna droga do przedszkola
Droga do przedszkola nie musi, a nawet nie powinna być nudna. Jeśli jedziecie samochodem możecie zaśpiewać piosenkę, wyrecytować wierszyk, zagrać w zgadywankę lub pouczyć się wspólnie angielskiego. Jeśli idziecie pieszo, po drodze można zrobić małe ćwiczenie sportowe, lub bawić się w wyliczanki. Wyliczankę można też włączyć w (krótkie!) pożegnanie. W ten sposób odwracamy uwagę dziecka od perspektywy rozstania.
10. Zaplanuj dzień po przedszkolu
Wymyśl jakąś małą atrakcje, którą polubi Twoje dziecko. Nie powinno to być „podjadanie” a raczej atrakcja kreatywna. Może jakieś ciekawe miejsce, które wspólnie odwiedzicie? Może to być jakieś zadanie do wykonania lub spotkanie z rówieśnikami na zajęciach dodatkowych. Niech będzie to coś mniej typowego.
I oczywiście współdziałaj z Panią nauczycielką z przedszkola. A jakie są wasze metody na „niepłakanie” dziecka? Podzielcie się swoimi sposobami w komentarzach do artykułu. Życzymy szeroko rozumianych sukcesów przedszkolnych!
Artykuł przygotowany we współpracy z poradnią NEOLOGOPEDIA www.neologopedia.pl