Domowa zabawa, która zajmie dwulatka i trzylatka na dłuższą chwilę. Nadziewanie makaronu to ćwiczenie precyzji małych rączek i trening skupienia uwagi. A kiedy uda się zapełnić wszystkie wykałaczki, można być z siebie dumnym!
Do zrobienia takiego domowego sortera przyda się jakiś pojemnik – pudełeczko albo słoik, kilka gąbek kuchennych, długie wykałaczki, makaron rurki albo pocięte na kawałki plastikowe słomki.
Na dnie pudełka układamy gąbki. Wbijamy w nie wykałaczki. Dziecko nadziewa na nie makaron, budując imponujące wieże.
UWAGA! Zabawa tylko pod opieką dorosłych – ostre wykałaczki mogą być dla malucha niebezpieczne!