☰ menu

Kalendarz adwentowy z rolek po papierze toaletowym

kalendarz adwentowy z rolek po papierze
Dzieci uwielbiają kalendarze adwentowe, bo każdego dnia czeka w nich jakaś niespodzianka. Kalendarze ze sklepu są przewidywalne i naszprycowane czekoladkami. Może czas stworzyć coś bardziej oryginalnego? Z małymi niespodziankami od serca? Można będzie tam włożyć słodycze, albo małe figurki, samochodziki, suszone owoce. Wszystko, co zmieści się do rolki po papierze toaletowym, bo właśnie z rolek będzie stworzony nasz kalendarz adwentowy. 

Żeby przygotować kalendarz adwentowy będziecie potrzebować:

– 24 rolki po papierze toaletowym + jedna na komin
– grubsza tektura
– mazak, ołówek
– taśma klejąca i klej
– białe serwetki,
– karteczki samoprzylepne

Jak zrobić kalendarz adwentowy z rolek po papierze?

Najpierw pomiary. Układamy rolki w rzędach ustawiając je obok siebie: 4, 5, 6, 5 , 4 i mierzymy, żeby przygotować kartonowy domek.

Z większego kawałka kartonu (na przykład z pudełka po zakupach) odcinamy tył i podstawę domku dociętego na szerokość rolek. W miejscu gdzie tył będzie przechodził w podstawę, nacinamy kilka centymetrów po każdej stronie i zginamy pod kątem prostym. Można z tyłu wzmocnić taśmą klejącą.

Przyklejamy rolki do tektury zaczynając od dołu. Powinny wyjść 4 rzędy po 5 rolek, jeden z 3 rolkami i jedna rolka na górze – powinna powstać forma piramidy. Aby konstrukcja była stabilna smarujemy klejem zarówno brzegi, jak i boki rolek, aby przyklejały się one do siebie w miejscach, gdzie się stykają.

Z dwóch kawałków tektury odmierzamy boki domku i docinamy je według wymiaru. Brzeg tyłu i podstawy domku oraz boki rolek smarujemy klejem i przymocowujemy kawałki tektury tworzące boczne ściany.

Z kolejnego kawałka tektury wycinamy daszek domku. W połowie tekturę zaginamy pod dowolnym kątem tworząc dwuspadowy daszek i przyklejamy do rolek.

Rolkę, z której będzie komin ucinamy pod skosem i przyklejamy do dachu. Żeby lepiej się trzymała, można ją wypchać np. białymi serwetkami albo białą bibułą, którą też przykleimy do dachu. Wystająca bibuła będzie też imitowała dym z komina.

Karteczki numerujemy i przyklejamy do rolek. Można też pokusić się o wycięcie otworu w dachu i wciśnięcie tam komina.

Ostatnia, najprzyjemniejsza czynność to uzupełnianie rolek przysmakami i innymi drobnymi niespodziankami.

Z takim domkiem niecierpliwe oczekiwanie na święta na pewno będzie przyjemniejsze.

Exit mobile version