śr.-śr.
01.09-15.09.2010
Kiedyś szkołę kojarzono z panem woźnym, który pilnował uczniów na przerwach , a ich zakończenie obwieszczał głośno dzwoniąc mosiężnym dzwonkiem.
Dzieci miały proste tornistry na książki i zeszyty, początkowo tekturowe później ze skaju, drewniane piórniki, w których była: oprawka, stalówka i ołówek. Czasami gumka. Kredki były prawdziwym rarytasem, a zamiast kalkulatora używano liczydeł.
Takich szkół już nie ma, ale wielu rodziców, dziadków dzisiejszych pierwszoklasistów wspomina je z dużym sentymentem.
Eksponaty:
piórnik drewniany l. 60 Polska
tornister dla lalek
oprawka na stalówkę, komplet stalówek l. 60 Polska
dzwonek stalowy l. 80
liczydła l. 80