☰ menu

Warszawskie opowieści czyli niezwykłe historie z Syreniego Grodu

niedz.
20.11.2011

20 listopada (niedziela)

godz. 12.00 – 13.30

wiek: 6-13 lat

bilet: 20zł

 

Od czego zaczniemy? Posłuchajcie:

W dawnych, odległych czasach kiedy nie wiedziano co to Internet, telewizor i radio,
dla zabicia czasu, opowiadali sobie ludzie starożytne legendy. Tak też i było w prastarej Warszawie, która słynęła z nich w całej Rzeczpospolitej. Jedną z takich legend była historia „warszawskiej syrenki", opowieść o przedziwnej istocie na wpół bestii na wpół kobiecie. Nasza historia zaczyna się, jak wszystko w Warszawie, nad rzeką. Rzeka żywiła nasze miasto i była jego główną drogą.

Otóż żył raz sobie rybak i żeglarz rzeczny w miejscu, gdzie dziś wznosi się Zamek Królewski. Jego praca polegała na łowieniu ryb w sieci, które zmyślnie zarzucał w nurty rzeki.
Jego hobby i źródłem niekończącej się radości, były jednak wieczorne wycieczki czółnem po rzece. Podczas jednej z takich wycieczek usłyszał niesioną z oddali po wodzie pieśń. Słowa się zacierały, melodia jednak była wyraźna. Głos wydawał się głosem kobiety. Piękno głosu, silnego, aczkolwiek smutnego, zburzyło spokój i zawróciło w głowie naszemu rybakowi, który poprzysiągł sobie, że pozna jego właścicielkę…

Jeśli chcecie dowiedzieć się, co zdarzyło się później. I jeśli interesują was inne legendy, historie i klechdy związane z naszym miastem opowiedziane na nowo dla radości i pożytku wiedzy słuchaczy, przyjdźcie na spotkanie do Kredki.

Podczas kolejnych spotkań poznamy legendy i niesamowite historie – znane, ale opowiedziane na nowo: o Syrence, o Warsie i Sawie, Bazyliszku, o Biedzie. Odbędziemy też podróż w czasie czyli dowiemy się np. nieco o niezbyt czystym życiu w dawnej Warszawie

A jak sądzicie ile miała ulic Warszawa i czy wiecie dlaczego nie były brukowane? Poznamy też herby szlacheckie związane z naszym miastem.

Dowiemy się też o warszawskich Antkach czyli miejskich awanturnikach. Czy Antek znaczy rozbójnik? Kim był tata Tasiemka?

Skąd przyjechała choinka? Dlaczego dmuchano na stoły i ławy i czego nie mogło zabraknąć na wigilijnym stole? Jakie prezenty przynosił Mikołaj w przedwojennej Warszawie i jakimi czekoladkami zajadały się dzieci.

Te i inne niezwykłe historie opowie Przemysław Krawczyński – licencjonowany przewodnik po Warszawie oraz jej wielki pasjonat.

 

Exit mobile version