Wczoraj i dziś (22 i 23 marca) na Małych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych można zobaczyć A niech to Gęś kopnie! Marty Guśniowskiej w reżyserii debiutującej w tej roli autorki, ze scenografią Julii Skuratowej. Od grudniowej premiery spektakl zbiera znakomite ogólnopolskie recenzje, choć nie był jeszcze pokazywany poza Poznaniem.
Po występach w Warszawie, Gęś zobaczą kolejno uczestnicy najważniejszego polskiego festiwalu lalkarskiego – XXVII Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu (5 V 2015), a 16 maja br. przedstawienie towarzyszyć będzie X Festiwalowi Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni. Festiwal gdyński po raz pierwszy zaprasza przedstawienie lalkowe, zamierzając poszerzyć i formułę festiwalu (poprzez imprezy towarzyszące), i grono odbiorców swojej oferty. A niech to Gęś kopnie! jest wprawdzie przedstawieniem dla dzieci, ale dorosła publiczność z niemniejszą uwagą śledzi akcję przedstawienia, a niezliczone i wirtuozerskie gry słowne Guśniowskiej niekiedy tylko starsi widzowie mogą wychwycić.
Wojaże poznańskiej Gęsi zakończą się w bieżącym sezonie w Łomży, gdzie zobaczą ją uczestnicy XXVIII Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Walizka. Przeżywająca silną depresję Gęś raczej nie znajdzie spokoju także po wakacjach letnich. Prawdopodobnie czekają ją kolejne, bardziej męczące podróże.
Oprócz Gęsi do nowych wojaży, po jesiennych wizytach we Wrocławiu i Toruniu, szykują się Smoki Maliny Prześlugi w reżyserii Mariana Pecki. 10 maja br. wezmą udział w Maskaradzie – Przeglądzie Teatrów Ożywionej Formy w Rzeszowie.
Ta ogromna aktywność Teatru Animacji nie wpływa na ograniczenie działalności w Poznaniu. Do końca czerwca widzów poznańskich czekają jeszcze trzy nowe premiery, bogata codzienna oferta repertuarowa na trzech scenach, jubileuszowe obchody 70-lecia oraz 16 znakomitych przedstawień europejskich teatrów lalek dla dzieci i dorosłych w ramach siódmej edycji Kontekstów.