Już od pięciu sezonów Zimowy Narodowy propaguje sporty zimowe. Dzięki niemu, wśród warszawiaków, nastała moda na łyżwiarstwo rekreacyjne, ale również na curling, który stał się hitem ostatnich edycji. W związku z tak dużym zainteresowaniem, w tym roku na Zimowym Narodowym można skorzystać aż z dwóch torów curlingowych i rozegrać mecz pod okiem mistrzów curlingu.
Zbliżają się Zimowe Igrzyska w Pjongczang, mnóstwo dyscyplin, a wśród nich m.in. curling. Gra ta jest dyscypliną sportową, która była obecna już na I Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1924 r. w Chamonix. W kolejnych Igrzyskach curling nie był wliczany do dyscyplin olimpijskich, aż do Igrzysk w Nagano w 1998 roku. Sport ten powstał pod koniec średniowiecza, około 1511 roku w Szkocji. Polem do gry w curlingu jest tafla lodu o długości 150 stóp (45,72 m) i szerokości 16 stóp 5 cali (5 m). W curling gramy kamieniami, potocznie nazywanymi „czajnikami”. Granit, z którego wykonywane są kamienie curlingowe, wydobywany jest wyłącznie w okolicach Wysp Brytyjskich.
Dziś, za sprawą szkockich emigrantów, curling jest niezwykle popularny w Kanadzie. To właśnie Kanadyjczycy są najbardziej utytułowanym krajem w tejże dyscyplinie, mając na swoim koncie aż 10 medali olimpijskich. Również Polska ma zawodników, którzy reprezentowali nasz kraj w curlingu na ważnych zawodach międzynarodowych. Teraz można ich spotkać m.in. na Zimowym Narodowym.
– Na Zimowym Narodowym każdy może zacząć swoją przygodę z curlingiem właśnie pod okiem doświadczonych instruktorów, którzy od kilkunastu lat pasjonują się tym sportem. Wielu z nich może się pochwalić medalami Mistrzostw Polski i reprezentowaniem naszego kraju na Mistrzostwach Europy. Jeżeli zawsze chcieliście spróbować tego sportu, to nie warto zwlekać. Może to właśnie ktoś z uczestników zajęć na Zimowym Narodowym będzie w najbliższej przyszłości reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie treningów. Jest to sport dla osób w każdym wieku – mówi Kamil Gęśla, Media Curling Club.
Już od trzech sezonów goście Zimowego Narodowego, oprócz jazdy na łyżwach, grają w curling.
– Z pewnością jedną z najbardziej intrygujących atrakcji Zimowego Narodowego jest curling, który z roku na rok zbiera rzesze fanów. Zaczynaliśmy od jednego toru, teraz są dwa, co pokazuje, że jest zapotrzebowanie na tę grę. Z naszych obserwacji wynika, że jest to super pomysł na aktywne spędzenie czasu ze znajomymi. Jest zabawa i element rywalizacji. W najbliższych dniach rozpoczynają się Zimowe Igrzyska w Pjongczang. Wszystkich fanów rozgrywek curlingowych zapraszam do spróbowania swoich sił na Zimowym Narodowym, jesteśmy aż do 11 marca – mówi Katarzyna Ziemska, CEO Testa Communications, organizator Zimowego Narodowego.
W tym roku partnerem curlingu na Zimowym Narodowym jest austriacki region narciarski Zell am See-Kaprun. Jest on jednym z najpopularniejszych wśród Polaków ośrodków sportów zimowych w Austrii. Miasteczko Zell am See położone jest w malowniczej Ziemi Salzburskiej na jeziorem Zeller, u podnóża głównego grzbietu Wysokich Taurów. Niezwykle malowniczym miejscem w tym regionie jest miejscowość Kaprun. Sezon narciarski w regionie Zell am See-Kaprun rozpoczyna się wczesną jesienią i trwa aż do pierwszych dni lata. Dzięki temu narciarze i snowboardziści mogą szaleć na zaśnieżonym lodowcu Kitzsteinhorn przez dziesięć miesięcy w roku. Ośrodek ten posiada 30 tras zjazdowych liczących prawie 80 km. Do wyboru są trasy łatwe, średnie oraz trudne. Dla miłośników biegania są również trasy biegowe o łącznej długości 200 km. Do ciekawych atrakcji regionu zalicza się m.in. Gipfelwelt 3000, czyli platformę widokową znajdującą się na szczycie Kitzsteinhorn.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang potrwają od 8 do 25 lutego. Tych, którzy chcą sami spróbować swoich sił w sportach zimowych, zwłaszcza w curlingu, Zimowy Narodowy, we współpracy z Polską Federacją Klubów Curlingowych i Media Curling Club, zaprasza codziennie na otwarte treningi prowadzone przez doświadczonych instruktorów. Z kolei narciarze mogą szlifować formę, aż do lata w Zell am See-Kaprun.