Kto ponad 100 lat temu urzędował w budynku, w którym dziś mieści się kawiarnia Starbucks? Co w miejscu obecnego basenu znajdowało się na dachu hotelu Andel’s? Czy to prawda, że ulice pod pałacem Izraela Poznańskiego wyłożono słomą, by przejeżdżające po bruku bryczki nie zakłócały spokoju króla bawełny?
– Pokazujemy podczas nich zabytkową zabudowę Manufaktury i zdradzamy tajemnice związane z budynkami, w których teraz znajdują się restauracje i sklepy – mówi Aleksandra Sylburska z Muzeum Fabryki. By uczestnicy spacerów lepiej wczuli się w klimat fabrykanckiej Łodzi, przewodnicy przebrani są w stroje z tamtej epoki i wcielają się w role Izraela Poznańskiego lub jego żony Leonii. – Podczas spacerów przytaczają oni wiele anegdot i obalają wiele mitów, dotyczących fabrykanta i jego imperium – mówi Aleksandra Sylburska. Jeden z nich mówił, że Poznański cofał robotnikom urzędującym w dzisiejszym hotelu Andel`s zegar zmianowy o pół godziny, by wymusić na nich dłuższą pracę. – W rzeczywistości bardzo dbał o swoich pracowników, bo nie chciał, by odeszli do konkurencji – mówi Aleksandra Sylburska.
Fabrykant wybudował dla nich m.in. jedną z pierwszych w Polsce zakładowych stołówek oraz mieszkania. Gdzie się one znajdowały i jak dziś wyglądają? Tego dowiecie się podczas spaceru.
Po przechadzce chętni mogą skorzystać z tzw. wycieczki cyklicznej i zajrzeć do Muzeum Fabryki.