Przedstawienie o Nosorożcu powstało na podstawie bajki wielkiego filozofa Leszka Kołakowskiego, którą napisał dla swojej córki. Autor w prostej i sympatycznej opowiastce zawarł nie tylko swoje poglądy filozoficzne i znane z wywiadów poczucie humoru, ale – co najważniejsze – udało mu się w niej oddać wrażliwość dziecka.
Spektakl adresowany jest głównie do widzów najmłodszych. Prosta i mądra historia, sympatyczne i wyraziste postacie, a także duże przedmioty na scenie oraz łagodna muzyka jazzowa tworzą bajkowy świat, w którym dziecko będzie się czuło bezpiecznie.
Przedstawienie opiera się na motywie teatru w teatrze i teatralnej umowności. Aktorzy są ubrani w wielobarwne kostiumy, swoim wyglądem przypominają mimów albo clownów. Wcielają się w różne postaci. Stają się zwariowaną rodziną, rybakami, tłumem na wiecu wyborczym czy manekinami, jednocześnie pozwalając widzom na twórczą swobodę interpretacyjną w odkrywaniu, kto jest kim.
Scenografię stanowią przedmioty codziennego użytku, należące do świata dorosłych. Powiększone do gigantycznych rozmiarów przywołują skojarzenia ze światem baśni czy zabawek dziecięcych i pobudzają wyobraźnię głównego bohatera. Postacie spektaklu starają się dostrzec w tych przedmiotach postać Nosorożca. I tak wielki imbryk staje się Nosorożcem, łyżeczka od herbaty wiosłem, a pudełko od zapałek łóżkiem. Inspiracją dla twórców spektaklu był manifest artystyczny belgijskiego malarza surrealisty Rene Magritte’a, zakładający, że rzeczy widziane na obrazie czy na scenie nie są tym, czym wydaje nam się, że są.