☰ menu

Jesień w polu i zagrodzie czyli „Wykopki w skansenie”. Skansen w Sierpcu zaprasza!

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
niedz.
04.09.2016

Zboże leży już w stodołach, na polach zrobiło się pusto, a w powietrzu czuć zbliżającą się jesień… Wydawać by się mogło, że nastał kres prac polowych na wsi. Jednak rolnik nie odpoczywa. Czas zaorać rżysko i pomyśleć o wykopkach. W sierpeckim skansenie odbędą się one 4 września w godz. 10.00 – 18.00. Główną atrakcją imprezy będą liczne pokazy tradycyjnych metod zbioru ziemniaków: wykopywanie przy pomocy motyk, zbiór ziemniaków przy pomocy kopaczki konnej, czy też sortowanie bulw ziemniaczanych. Nie zabraknie też pokazów orki konnej i bronowania. Wszystkie prace polowe zaprezentowane zostaną w naturalnej scenerii, czyli na polach nieopodal zagród. Spacerując po terenie ekspozycji będzie można ujrzeć dawne maszyny rolnicze, takie jak kopaczka konna, czy sortownik, przy pomocy których na polach odbędą się zbiory jesiennych plonów. W związku  z tym, że dawniej jesienne prace wykonywano nie tylko na polach, inscenizacje w ramach imprezy będą się odbywać także w izbach wiejskich i na podwórkach. Jeden z gospodarzy zachęci do udziału w  kręceniu powrozów, inny zaangażuje do międlenia i rafowania lnu, w kolejnej będzie można obejrzeć mechaniczne gręplowanie wełny. Pokazom nadano charakter otwarty, wobec czego każdy uczestnik imprezy będzie mógł zmierzyć się z jesiennymi zajęciami wiejskimi. Nie lada atrakcją będzie strzyżenie owiec, które dawniej było nieodłącznym elementem prac jesiennych. Ponadto będzie można spotkać dawnych rzemieślników wykonujących zapomniane już dziś zawody; szewca i wikliniarza, a w kuźni na gości oczekiwać będzie kowal. Dla najmłodszych uczestników imprezy przygotowano pokazy interaktywne z cyklu „Jak to ze zbożem było?”, w ramach których każdy będzie mógł zmierzyć się ze sztuką mielenia ziarna w żarnach, czy młócenia cepami. W izbie lekcyjnej sprzed ponad pół wieku dzieci zasiądą w ławkach, by pod kierunkiem instruktora wykonać ozdoby ze słomy. Muzealna wieś będzie tętnić życiem także dzięki licznym inscenizacjom przybliżającym codzienność wiejskiej społeczności w wykonaniu Grupy Rekonstrukcji Historycznej Ludności Cywilnej z Mławy.
Przy okazji imprezy wieńczącej sezon Muzeum nie zapomina także o smakoszach jesiennych przysmaków. Specjalnie z myślą o nich przygotowano inscenizacje połączone z degustacją owoców, warzyw i ziół pochodzących z muzealnych ogródków i sadów. Wyjątkowo smakowicie zapowiadają się pokazy kiszenia kapusty, czy ogórków, ale także wyciskania soku z pomidorów czy ubijania masła w kierzance połączonego z degustacją z wiejskim chlebem i dżemem. Na spragnionych czekać będzie wyborna kawa zbożowa i orzeźwiająca woda z miętą.
O godzinie 14.00 ucichnie gwar jesiennej krzątaniny, bowiem w urokliwym drewnianym kościele z Drążdżewa odprawiona zostanie msza święta w intencji rolników.
Interesująco zapowiada się także część muzyczna. Na scenie amfiteatru wystąpi  Zespół Pieśni i Tańca TRAMBLANKA z Opoczna z programem przybliżającym barwny opoczyński folklor oraz Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP z Sierpca, która wykona repertuar z pogranicza muzyki marszowej i rozrywkowej.
Zainteresowanie zwiedzających wzbudzi zapewne wiejski kram, w ramach którego odbędzie się sprzedaż owoców, warzyw i zwierząt  z upraw i hodowli Muzeum. Królować będą oczywiście ziemniaki, ale będzie można nabyć także pokaźne słoneczniki czy dorodne dynie i cebule, a nawet zwierzęta hodowlane, takie jak kaczki, kury, perliczki i króliki.
Na kiermaszu rękodzieła piętrzyć się będą nietuzinkowe dekoracje i oryginalne zabawki. Będzie tu można nabyć ręcznie wykonywane ozdoby z masy solnej, drewna, filcu czy szkła. Na smakoszy regionalnych potraw będą czekać potrawy regionalne przyrządzone z ziemniaków a także szeroka gama innych dań serwowanych na stoikach gastronomicznych. Kluski ziemniaczane z okrasą lub domowym bigosem czy babka ziemniaczana, zadowolą gusta nawet najbardziej wymagających gości. Smakiem ziemniaczanych frykasów czy kiełbasek można rozkoszować się także przy ognisku płonącym na zielonej polanie.
Jeśli więc nadal nie macie planów na pierwszy weekend września po prostu …. przedłużcie sobie wakacje! I choć wrzesień to już jesień, to przecież lato należy pożegnać w odpowiedni sposób! Jak ? Na łonie przyrody, pośród łąk, pól i zagród, które udało się ocalić od upływu czasu.

 

Exit mobile version