Moc wieczornych rytuałów
Rytuały to czynności, które przez częste ich powtarzanie tworzą zwyczaj.
Większość ludzi wieczorem myje zęby. Można nazwać to codzienną rutyną. Jeśli podczas mycia zębów dziecku za każdym razem opowiadasz o tym, że właśnie prowadzicie batalię z robaczkami próchniaczkami to już nie rutyna, a Wasz rodzinny zwyczaj.
Rytuałem jest także spacer z przedszkola tą samą trasą, „piątka” na pożegnanie przed szkołą i serduszko na rączce, rysowane przez rodzica przed rozstaniem na kilka godzin.
Poznaj 6 wieczornych rytuałów, które wzmocnią Twoją więź z dzieckiem
1. Gra w planszówki.
To świetny sposób, żeby spędzić miło czas, ale także na to, żeby pobudzić szare komórki i zintegrować całą rodzinę.
Młodsze dzieci ćwiczą zdolności manualne, zręczność i koordynację. Starsze – uczą się logicznego i strategicznego myślenia. A cała rodzina – współpracy.
Nie musicie tego robić codziennie. Możecie umówić się na dzień z planszówkami jeden raz w tygodniu, np. w czwartkowe wieczory. Jeśli Wam się spodoba, będziecie z wytęsknieniem czekać każdego czwartku.
2. Oglądanie bajek w telewizji.
Razem pośmiejecie się z przygód dzielnych szczeniaków z Psiego Patrolu. A Smerfy, których klasyczną wersję być może znasz ze swojego dzieciństwa, wywołają miłe wspomnienia. Dzięki temu macie nowe tematy do rozmów i pomysły na zabawy. Te i inne bajki możecie wieczorem obejrzeć w paśmie Puls Kids na Puls 2.
Dlaczego mowa jest o oglądaniu bajek w telewizji, a nie w internecie?
Serial animowany w telewizji zaczyna się i kończy o określonej godzinie. Bajki w internecie można oglądać bez przerwy. I trudniej dziecku wytłumaczyć, dlaczego nie może dowiedzieć się, co będzie dalej, skoro już ładuje się kolejny odcinek.
Z serialu w serwisie internetowym łatwo niechcący przeskoczyć na treści niebezpieczne dla dzieci.
No i nie w każdym domu jest szybki internet, a bajki w paśmie Puls Kids na Puls 2 są ogólnodostępne – nie ma znaczenia czy korzystasz z kablówki, czy z telewizji naziemnej. Zawsze można wybrać coś dla dziecka na dobranoc.
3. Wspólna kolacja.
To moment, kiedy możecie pobyć razem. Zanim zasiądziecie do posiłku, zaproś dzieci do przygotowań. Mogą nakryć do stołu albo przygotować kolację razem z Tobą. To dobra okazja do rodzinnych rozmów.
Dzieciaki podczas wspólnego posiłku uczą się, jak zachowywać się przy stole. Podglądają jak i co jedzą rodzice. A podczas rozmów powiększają swój zasób słów. Mogą opowiedzieć o tym, co je trapi czy cieszy. To właśnie czas na to, żeby celebrować posiłek i spokojnie porozmawiać.
4. Kąpiel.
Wieczorny skok do wanny to nie tylko pora na mycie. To czas na przyjemny masaż namydloną gąbką. To chwila na zabawę łódkami. A nawet moment na edukację i nowe odkrycia np. napełnianie butelki wodą czy przelewanie jej do kubeczków.
To także znak dla dziecka, że nadchodzi pora, żeby po kąpieli przebrać się w piżamkę i wskoczyć do łóżka.
Kąpiel wspiera tworzenie więzi między dzieckiem a rodzicem. Działa na zmysł dotyku i węchu. Uspokaja. Dlatego jest ważnym punktem na liście wieczornych rzeczy do zrobienia.
5. Czytanie do snu.
Książka na dobranoc to zwyczaj, który pomaga wyciszyć dziecko i przygotować do snu.
Czytanie jest kojące i ułatwia zasypianie. Daje sygnał i maluchowi, i starszakowi, że to koniec zabawy i pora na odpoczynek.
Dziecko czuje się bezpiecznie w swoim łóżku pod ciepłą kołdrą, gdy obok ma rodzica, który poświęca całą uwagę jemu i opowiadanej historii. Tak tworzy się więź emocjonalna.
Co czytać przed snem? To, co lubi Twoje dziecko: przygody fantastycznych bohaterów albo książeczki o zasypianiu, np. Jeżyk i Sprężynka na Dobranoc.
Bohaterowie, których na co dzień można spotkać w paśmie Puls Kids w telewizji
Puls 2, wskoczyli do książeczki, żeby miło zakończyć dzień z Twoim dzieckiem.
6. Przytulasy na dobranoc.
Tego punktu nie trzeba rozwijać. Uściski pełne miłości na dobranoc to najmilsze pożegnanie przed snem zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka.
Wyobraź sobie teraz czwartkowy wieczór. Wszyscy wrócili do domu. Dzieciaki już nie mogą się doczekać, kiedy pogracie w ulubioną planszówkę, tak jak robicie to zawsze w czwartki. Ciekawe, czy tata znowu zrobi się cały czerwony, kiedy okaże się, że ograł go najmłodszy syn?
Potem wspólna bajka. Dziś przygody szczeniaków i Rydera z Psiego Patrolu. A potem jak co tydzień naleśniki na kolacje i opowieści ze szkoły, przedszkola i pracy. Przy stole znowu będzie wesoło i gwarno. Potem kąpiel w ciepłej pianie i skok do łóżka, żeby wysłuchać fantastycznych opowieści na dobranoc.