Jak podkreśla dyrektor Groteski Karol Suszczyński, Kraków to stolica literacka naszego kraju i z tego też powodu twórcom bardzo zależało, żeby najmłodsza widownia miała szansę poznać nie tylko takich pisarzy, którzy tworzą czy tworzyli specjalnie z myślą o tej grupie odbiorców, ale także tych, których dzieła zazwyczaj poznają w nieco późniejszym wieku.
– Szymborska, Poświatowska, Mrożek – to nazwiska, które ciągle wokół nas krążą. Spacerując Krakowem przechodzimy przez Park im. Wisławy Szymborskiej dalej przez Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema, na Plantach napotykamy na ławkę Czesława Miłosza, a od niedawna możemy też zwiedzać Gabinet Sławomira Mrożka w Bibliotece Kraków. Świadomie czy nieświadomie młody odbiorca nasiąka tą literackością, a naszym zadaniem jest pomóc mu ją w sobie odkryć. To, jak wykorzysta ją w przyszłości będzie sumą pozytywnych, ale i negatywnych doświadczeń z nią związanych. My robimy wszystko, aby zaszczepić tylko te pozytywne, dlatego też nowa produkcja Teatru Groteska będzie jedynie wskazywać kierunki do dalszych – choć pewnie wciąż jeszcze w towarzystwie dorosłych – poszukiwań – mówi Suszczyński. – Niezależnie, bardzo się cieszę, że potrzebą opowiadania najmłodszym widzom o tych, których uważamy za filary współczesnej kultury udało się nam zainteresować inne instytucje i podmioty, przez co listopadowa prapremiera będzie miała kilku współorganizatorów oraz partnerów – dodaje.
Spektakl pomaga dostrzec, jak mocno Kraków związany jest z literaturą i jak silna relacja łączy ją z teatrem. By tę korelację podkreślić jeszcze mocniej i oswoić młodych odbiorców z dziełami, ale i nazwiskami krakowskich pisarzy, Groteska realizuje to teatralne wydarzenie w partnerstwie z Krakowskim Biurem Festiwalowym, operatorem KMLU.
– Spektakl powstał z inspiracji Krakowem jako miastem literatury UNESCO. Jesteśmy ogromnie dumni, że już wkrótce zobaczą go pierwsi widzowie i z niecierpliwością czekamy na ich reakcje. Zależy nam, żeby najmłodsi mieszkańcy Krakowa wiedzieli, w jak ciekawym miejscu żyją – mówi Carolina Pietyra, dyrektorka KBF. – Nasze miasto jest niezwykle mocno związane z literaturą, a sama literatura ma silną relację z teatrem. Każdego dnia spacerujemy tymi samymi ulicami, którymi jeszcze niedawno przechadzali się nobliści. Pijemy herbatę w tej samej kawiarni, co Wisława Szymborska, kupujemy warzywa na tym samym targu, co Czesław Miłosz. Codziennie – w tramwaju, kawiarniach, księgarniach, na plantach i rynku – mijamy utalentowanych pisarzy, tłumaczki, wydawców i czytelniczki. Kraków żyje literaturą. Dzięki niej opowiadamy nasze miasto i tworzymy nowe perspektywy. Chciałabym, żeby widzowie wyszli z teatru z takim właśnie przekonaniem – i z radością.
Historia, którą już w listopadzie podczas finału Festiwalu Literatury dla Dzieci będzie można zobaczyć na deskach Teatru Groteska jest opowieścią o tym, jak ogromną wartość posiada niczym nieskrępowana zabawa skojarzeniami, inspiracjami i wytworami ludzkiej wyobraźni – czasem tej dziecięcej, o której zapominamy w codziennym pędzie, a także o bliskości z innymi istotami, które nie zawsze mają te cechy, jakich od nich najbardziej oczekujemy…
Projekt zrealizowany we współpracy z Narodowym Centrum Kultury.
„Gdzie gubią się zdania”
Michał Kaźmierczak
Reżyseria, współpraca dramaturgiczna, choreografia: Karolina Przystupa
Scenografia, kostiumy, lalki, projekcje: Adrianna Duda
Muzyka: Tomasz Lewandowski
Reżyseria światła: Alicja Pietrucka
Produkcja: Anna Ratkowska-Filipowicz
Asystent reżyserki: Bartłomiej Olszewski
Inspicjent: Marek Stawowczyk
Średni / Litera Z: Andrzej Kopczyk
Rybik Cukrowy: Paweł Mróz
Pajęczyca / Litera A: Gabriela Oberbek
Mały / Litera N: Bartłomiej Olszewski
Gruby / Czesław Miłosz: Jakub Popławski
Wisława Szymborska: Maja Spychaj-Kubacka
Mól Futrzany: Bartosz Watemborski
Scena dla dzieci młodszych
prapremiera: 16 listopada 2024 podczas finału Festiwalu Literatury dla Dzieci