Film z rozkosznymi dziećmi teoretycznie musi być skazany na sukces. Wystarczy przypomnieć sobie o zabawnych materiałach z niemowlakami, które w ogromnych ilościach są wgrywane, oglądane i podziwiane na stronie YouTube. Być może jest więc tak, że jeszcze nieuspołecznione maluchy pobudzają w nas tęsknotę za naturalną wolnością i spontanicznością, do której już nigdy nie będziemy w stanie powrócić, a za którą w pewnym sensie tęsknimy.
"Bobasy" w zamyśle autorów nie miały być jedynie prezentacją rozkosznych, zabawnych ujęć z maluchami. Reżyser Thomas Balmes celowo wybrał dzieci i rodziców z czterech różnych kultur – Namibii, Stanów Zjednoczonych, Japonii i Mongolii. Przesłanie filmu jest więc bardzo proste – na pewnym naturalnym poziomie wszyscy jesteśmy do siebie podobni, podobnie postrzegamy emocje, podobnie się uczymy, cieszą nas i smucą te same rzeczy, tego samego się boimy.
Na pochwałę zasługuje forma filmu – "Bobasy" są naprawdę dobrze zmontowane. Widz płynnie przechodzi od jednej rodziny do drugiej, od niemowlaka amerykańskiego do mongolskiego, itd. Zestawione ze sobą sceny i ujęcia nie uderzają widza kontrastami kulturowymi, a raczej wspólnymi troskami i radościami najmłodszych bohaterów, co również wpływa na odbiór i przesłanie filmu.
Thomas Balmes Ameryki oczywiście nie odkrywa, pozwala jednak przypomnieć nam o podstawowych wartościach wspólnych da wszystkich ludzi. Przesłanie więc może nieco banalne, podane jednak w jakże uroczej, prostej formie.
Więcej informacji o filmie "Bobasy"
BARANKI W PIELUCHACH są okazją dla młodych rodziców do obejrzenia najlepszych premier filmowych na kinowym ekranie, nie zostawiając swoich pociech bez opieki. Zapewniamy sprzyjającą dzieciom atmosferę: światło na sali nie jest całkowicie wygaszone, a dźwięk filmu nie zagłusza dziecięcego snu. Gwarantujemy również pomoc obsługi przy wnoszeniu wózków na piętro.
Bilety 10 zł
KINO POD BARANAMI
(12) 423 07 68
Kasa Kina czynna pół godziny przed pierwszym seansem