Jest to pierwszy utwór operowy w twórczości K. Pendereckiego (prawykonanie – Opera w Hamburgu 1969, reż. Konrad Swinarski). Nawiązuje do autentycznych wydarzeń z początku XVII w. we Francji, gdzie odbył się głośny proces księdza Urbana Grandiera, oskarżonego przez przeoryszę klasztoru urszulanek o opętanie zakonnic i konszachty z diabłem.
„Diabły z Loudun" to fascynująca opowieść o opętaniu, o szaleństwie fanatyzmu, o ambicjach politycznych i erotycznych namiętnościach z jednej strony, z drugiej – o woli niezależności i odmowie wejścia w system, który zniewala, o heroizmie, broniącym prawdy i najwyższych wartości człowieczeństwa.
Fot. Jacek Wrzesiński
Nic dziwnego, że dzieło porywa siłą wyrazu i gorączką emocji „rozpięte między liturgicznym obrzędem, misterium, oratorium, dramatem muzycznym a współczesnym teatrem ekspresjonistycznym. (Daniel Cichy)
Spektakl niebanalny, o którym z pewnością będzie się mówić – i to dobrze – w polskim świecie muzycznym – pisała po premierze „Diabłów…" Anna Woźniakowska w „Dzienniku Polskim".
Nie pomyliła się, bowiem o tej operze było i wciąż jest głośno. Krakowska inscenizacja została uznana za najlepszy spektakl w 2008 roku przez Kapitułę im. Jana Kiepury, a o wznowieniu zaprezentowanym podczas Festiwalu Oper K. Pendereckiego w 2013 roku pisano (…) historia opowiedziana przez Adamika jest przede wszystkim historią nieludzkiej i bezwzględnej władzy, która niszczy i zabija. To przesłanie jest zdecydowanie ponadczasowe, nie był to zakurzony slajd z przeszłości, z ponurych czasów inkwizycji. (Marcin Kaczmarczyk, bachandlang.blogspot.com, 2013)
Realizatorzy:
Reżyseria: Laco Adamik
Kierownictwo muzyczne: Andrzej Straszyński, Tomasz Tokarczyk
Scenografia: Barbara Kędzierska
Kostiumy: Magdalena Tesławska, Paweł Grabarczyk