Mali uczestnicy własnym zaangażowaniem i pracą poszerzają własne horyzonty i zdobywają ogromną wiedzę o minionych dziejach.
Ogłoszony konkurs „W świecie hutników i kowali" stanowił dla organizatorów ważne uzupełnienie sposobu postrzegania warsztatów o wyrażoną artystycznie opinię samych uczestników, a więc osób w projekcie najważniejszych.
Prace, które dane nam było podziwiać i oceniać stanowią niezwykłe odzwierciedlenie syntezy naszych idei. Mali artyści pokazali jak wyglądały warsztaty oglądane ich oczami, przefiltrowane przez emocje i wyobraźnię. Aby poznać specyfikę zajęć można nas słuchać, oglądać filmy bądź zdjęcia, ale każdy kto chciałby odkryć ich ducha, powinien zapoznać się przede wszystkim z pracami konkursowymi.
Zgłosiło się do niego osiemnastu uczestników. Przekazywali oni swoje wrażenia za pomocą prac literackich i plastycznych, ujętych w najróżniejsze, czasem zupełnie nowatorskie formy.
Wśród prac plastycznych zachwyciły nas kompozycje kolorystyczne Ani Dribko, Heleny Zalewskiej, Kuby Zalesińskiego i Mateusza Romanowskiego. Z uznaniem podziwialiśmy również kartograficzne zacięcie w obrazowaniu obozowiska przez Milenę Witkowską oraz zapamiętanie szczegółów przez Mateusza Miszkurkę. Rysunki Hanny Coutts i Klaudii Setniewskiej pokazały, że nawet w czasie zabaw nie trzeba rezygnować z naukowej dociekliwości, a wręcz można wykorzystać formę rysunkową do pokazania jak, dosłownie i w przenośni, może wyglądać praca muzealnika. Bardzo podobały nam się również te dzieła, które swoimi dodatkowymi elementami przekraczały granicę jednej formy plastycznej – kolorowe koraliki, chrupki śniadaniowe, wyklejanki, figurki z plasteliny to pomysły Arianny Pilchowskiej, Magdy Sławińskiej, Moniki Klimkiewicz oraz Agnieszki i Marii Rawickich.
Konkursowe opowiadania to właściwie mini reportaże oddające, czasami bardzo szczegółowo, realia i atmosferę warsztatów. Prace reporterów: Hani Krak, Eweliny Krippner i Michała Szadkowskiego uzupełnił Kamil Saramowicz, wcielając się w rolę opowiadacza. Prawdziwą kompilacją obrazu i słowa okazało się dzieło Tymoteusza Kazubskiego, który z naukowym zacięciem przygotował oddzielną książeczkę, uzupełnioną wieloma rysunkami.
Jury w składzie: Dorota Słowińska – przewodnicząca jury, Kamila Brodowska, Agnieszka Guziak, Krystyna Koza, Aldona Józefowicz, Magdalena Ostrowska, Janina Zwierzchowska
po uważnym zapoznaniu się z pracami oraz burzliwych dyskusjach uznało, że różnorodność, technikę, sposób wykonania można poddać ocenie. Wyobrażeń, uczuć oraz pozytywnych wspomnień z wakacji porównać i ocenić jednak się nie da. Dlatego uznając swój brak kompetencji, by stwierdzić, że czyjeś osobiste letnie wspomnienie było lepsze lub gorsze i będąc pod ogromnym wrażeniem obejrzanych prac oraz nieskrępowanej radości jaka z nich promieniuje, postanowiło nagrodzić wszystkich uczestników. Ponadto przyznano cztery równorzędne wyróżnienia dla:
– Jakuba Zalesińskiego za niezwykłe i kompleksowe ujęcie procesu wytopu,
– Klaudii Setniewskiej w uznaniu za dodatkową pracę źródłową,
– Eweliny Krippner za reporterską wrażliwość w pracy literackiej,
– wspólne dla Agnieszki i Marii Rawickich za dosłowne przekraczanie granic rysunku.
Jury wyraża wdzięczność uczestnikom konkursu, za to że zechcieli podzielić się swoim sposobem widzenia tego wycinka świata, który co roku stwarzany jest specjalnie dla nich. Z entuzjazmem widocznym w słowach, kolorach i kreskach pokazali, jak wiele pozostało w nich wiedzy, wartości i umiejętności, które staraliśmy się im przekazać podczas warsztatów. Ponadto możliwość obcowania ze sztuką małych artystów stanowi dla nas organizatorów źródło ogromnej satysfakcji, gdyż pozwala wierzyć, że nasze cele i założenia zostały osiągnięte.
