„Nie ma… nie ma… jest!” – to słowa z zabawy z milusińskim, którą dobrze znamy. Nie ma mnie, nie ma mnie i nagle… jestem, zjawiam się, powracam, by znowu być z Tobą. Powtarzanie tego samego zdarzenia nie nuży, bo za każdym razem czyni nas-dorosłych powodem i świadkiem zachwytu dziecka. Ta prosta zabawa przypomina nam, jacy byliśmy, zanim staliśmy się duzi i pokazuje, że to my jesteśmy cudem dla naszego malucha. Czy to nie piękne i zobowiązujące? Przedstawienie dla dzieci i rodziców, w którym aktorzy tworzą świat pełen rozmaitych kształtów, dźwięków i niespodziewanych zdarzeń. Wykorzystując proste cylindryczne obiekty zaglądają w świat najwcześniejszego dzieciństwa, gdzie rzeczy dzieją się „po prostu” i niezwykle zarazem, a czas płynie nie zawsze miarowo. To opowieść o spotkaniu dziecka z dorosłym oraz dorosłości z dzieciństwem.
więcej informacji: na stronie Teatru Baj