Piotr Socha urodził się w Warszawie w 1966 roku. Choć w 1992 roku skończył studia na Wydziale Grafiki stołecznej Akademii Sztuk Pięknych, broniąc dyplom z wyróżnieniem w Pracowni Ilustracji Książkowej u profesora Janusza Stannego, to na ładnych parę lat dał się porwać prawdziwemu tsunami grafiki użytkowej na usługach pączkującego w polskich warunkach kapitalizmu. W pierwszej połowie lat 90. ubiegłego wieku powstawały więc projekty identyfikacji wizualnej, logotypów, reklam, rozmaitych broszur i innych druków. Duża sprawność techniczna, ciążenie ku rysunkowi satyrycznemu i karykaturze, a zatem pokłady – jak się wkrótce okazało – kapitalnego humoru szybko znalazły też zastosowanie w ilustracji prasowej. Najważniejszy ze względu na rozmiary zamieszczanych ilustracji, zwłaszcza okładkowych, był „Magazyn Gazety Wyborczej”, z kolei szeroki zakres działań, odpowiedzialność (grafik prowadzący) i tematyka wskazywałyby na „Machinę” – świetny popkulturowy miesięcznik orbitujący gdzieś między magazynem kulturalnym a lajfstajlowym, z którym Socha związany był w latach 1995–2000.
Pełnia barw, zawadiacka kreska, niezwykła staranność i drobiazgowość zawartości atrakcyjnych światów przedstawionych, wreszcie pogodny humor Sochy, choć szpilki artysta wkłuwa umiejętnie i wyjątkowo celnie, to cechy stylu artysty. Kiedy swój talent poświęca dużym objętościowo przedsięwzięciom, jakim są Pszczoły i Drzewa, cieszy wszystkich – i dzieci, i dorosłych.