Spacer malowniczy i poetycki – z odrobiną nostalgii i historii… Warto zabrać ze sobą blok i kredki, okolice są tak śliczne, że zainspirują niejednego młodego artystę. Przyrzymy się kolorom kamieniczek w okolicach Bramy Rybnej, zjemy z dziećmi wielką pizzę, zerkniemy na lubelskie judaika.