Posłuchaj, jak w wierszu zwierzęta i owady przygotowują się do ciężkich, zimowych dni.
Biegnie myszka po ściernisku,
Trzyma ziarnko zboża w pyszczku.
Trzeba zbierać okruszyny,
By nie zginąć pośród zimy.
Skacze, skacze wiewióreczka
Po szumiącym lesie.
Zrywa orzech na leszczynie
I do dziupli niesie.
Trzeba zbierać już zapasy
Na zimowe ciężkie czasy!
Pije pszczółka miód na kwiatku,
Długą trąbkę stula,
Wnet zabrzęczy, wnet. poleci
Z powrotem do ula;
Trzeba zebrać dużo miodu,
By nie było w zimie głodu!
Wyjrzał zając spod jałowca.
Cóż to za krzątanie?
To już jesień – brzęczy pszczółka
Jesień, miły panie.
Zbierz korzonki, zbierz kapustę
I brzozową korę,
Byś, zajączku, nie był głodny
W tę zimową porę!
Wanda Grodzieńska