Górnik węgiel wydobywa, węgiel z pewnością się przyda. Posłuchajmy wiersza o pracy górnika.
Górnik świdrem węgiel kruszy,
z latarenki światło spływa.
Już wagonik z węglem ruszył,
winda w górę go porywa.
Jutro węgla bryły czarne
kolejarze w świat powiozą.
A pojutrze – piece nasze
będą grzały na złość mrozom.