Znacie baśń O królewnie zaklętej w żabę? Był sobie król, który miał trzech synów. O, będziesz miał żabę za żonę – śmiali się bracia z najmłodszego. A jak ją odczarować? Posłuchajcie wiersza …
Wtuliła się żaba
pod zielone listki,
żabula-brzydula,
najbrzydsza ze wszystkich.
A te listki śpiewają:
– Zaśnij,
zaraz wszystko będzie
jak w baśni.
Księżyc błysnął podkową
na niebie,
to królewicz już jedzie
po ciebie.
Pocałuje, do serca
przytuli,
żabia skórka spadnie
z brzyduli.
Zaraz będziesz królewną
z baśni,
tylko zaśnij już żabko,
zaśnij…