To wszystko dzieje się przecież każdego dnia w życiu dziecka. I daje maluchowi poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa. Nadaje rytm codzienności. Dorosłemu ten rytm może wydawać się czasem nudny, ale dziecku jest bardzo potrzebny.
Dzięki takim rytuałom i opanowaniu pewnych czynności potem, np. w przedszkolu, łatwiej będzie poradzić sobie z nowymi wyzwaniami. I nowym, innym rytmem dnia. Wystarczy się do niego trochę przyzwyczaić i już wiadomo, o co chodzi.
Wiele dzieci ma takich przyjaciół, jak Zosia Gąskę. Opowiadanie o świecie maskotce czy wymyślonemu koledze jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka.
Po pierwsze, rozwija się wtedy mowa i umiejętność chronologicznego przedstawiania zdarzeń. Po drugie, rodzic ma niepowtarzalną szansę zaobserwować, jak jego pociecha widzi i odczytuje świat. Jak tłumaczy, co i dlaczego trzeba zrobić tak, a nie inaczej. I czy wszystko wie, pamięta, czy sobie po prostu radzi?
Niby zwykła, mała książeczka z twardymi kartkami, a jednak kryje w sobie wiele możliwości poznawczych. Zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica. Dlatego warto sięgnąć po nią buszując między półkami w księgarni.
Przyda się też z pewnością podczas rozmów o adaptacji przedszkolnej, a potem (długo potem) podczas nauki czytania. Mamy tu jedno zdanie na stronie i piękny obrazek ilustrujący daną sytuacją. Takie książeczki najlepiej nadają się do nauki czytania.
Krótka historia gwarantuje dziecku, że uda się przeczytać całą książkę. To nic, że składa się z kilku zdań. Najważniejsze, że się udało i że samodzielnie.
Zatem, oprócz edukacji dla najmłodszych, ma też walor motywujący do samodzielnego czytania. Mówiłam – taka mała, a tak wiele w sobie kryje. Rewelacja!
Anna Jankowska
www.tylkodlamam.pl
Wstawaj Gąsko!
Laura Wall
Liczba stron: 16
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo Galaktyka