Mamy już zimę i do zimowej scenerii zapraszają nas też piękne książkowe ilustracje. Wiewiórka, wyglądając ze swojej wygodnej i ciepłej dziupli, dostrzegła między drzewami samotnego, drżącego z zimna bałwanka. Gdy wiewiórka się do niego zbliżyła, wyszeptał prośbę o pomoc, ponieważ bardzo zmarzł. W pierwszym momencie wiewiórka się przestraszyła i uciekła z powrotem do dziupli, gdzie rozmyślała o bałwanku. Dookoła nikogo nie było. Nikt więc nie mógł mu udzielić pomocy. Wiewiórka postanowiła, że ona to zrobi. Przyniosła mu wełniany szal. Zaraz za nią pojawiły się kolejne zwierzęta, renifer, szop pracz, mysz, jeżozwierz, zając…Każdy coś miał dla bałwanka, który w ten sposób zyskał ciepło szali i koców. Opatulony wreszcie poczuł ulgę, a na jego twarzy pojawił się uśmiech. Wiewiórka i bałwanek zostali przyjaciółmi. Co było dalej? Tego nie zdradzę, ale w całej tej historii nie zabraknie jeszcze innych przejmujących wątków, a zakończenie z pewnością wywoła zadumę i refleksję.
O czym jest tak naprawdę książka Przyjaźń na zawsze?
O wielu ważnych sprawach, jak choćby siła przyjaźni, moc pomagania i wsparcia, potęga empatii. O dostrzeganiu potrzebujących i wyciąganiu pomocnej dłoni. O wrażliwości, trosce, uważności na innych. O radości, smutku i przemijaniu. Myślę, że szczególnie teraz, gdy w obliczu pandemii tak wiele rodzin boryka się z różnymi problemami, warto – korzystając z tej lektury – rozmawiać z dziećmi o tym, jak wielką rolę odgrywa ludzka solidarność, życzliwość i pomaganie innym ludziom, np. chorym, zziębniętym, bezdomnym… O tym, jak ważni dla ludzi są inni ludzie i jak wiele zależy od naszej postawy wobec otoczenia.
To wzruszająca i pokrzepiająca opowieść, a klimat dodatkowo tworzą niezwykle barwne ilustracje – szczególnie zauroczył mnie kolorowy, długi szal bałwanka powiewający na śnieżnym tle.
Polecam gorąco na grudniowe (i nie tylko) wieczory!
Przyjaciel na zawsze
autorka: Ellen DeLange
ilustracje: Jacqueline Molnár
s. 32
format: 210×290
wiek: 4+
Wydawnictwo Zielona Sowa