☰ menu

Pozwólcie dzieciom gwizdać

Wywiad Michael Barimo
📖 Czyta się średnio w 7 min. 🕑
Pana Michaela Barimo zapytaliśmy m.in. o to umiejętności, jakie trzeba posiąść, by zostać mistrzem świata w gwizdaniu, o to kiedy zaczęła się sławnego tenora przygoda z gwizdaniem. Co o nietypowm hobby myśli jego rodzina i przyjaciele. Czy ćwiczy gwizdanie codziennie i czy żeby nauczyć się gwizdać trzeba posiadać jakieś specjalne umiejętności? A także o to, jak rozpoczęła się jego praca przy serialu Trzecia, róg Ptasiej. Zapraszamy do lektury.

Michael Barimo:

Zostanie mistrzem gwizdania wymaga połączenia kilku umiejętności. Ludzie zajmują się gwizdaniem na całym świecie, zaś oceniani są ze względu na różne kryteria: „wygwizdanie” wszystkich nut wymaga umiejętności technicznych. Skomplikowana aria może mieć nawet trzy oktawy, trzeba więc koniecznie opanować gwizdy o bardzo różnej wysokości – inaczej nie da się utrzymać melodii. Gwizdanie jest oceniane także pod względem muzykalności – czyli sposobu, w jaki dany wykonawca interpretuje utwór. Ja chętnie myślę o gwizdaniu jako o swoim alternatywnym głosie, często wyobrażam sobie słowa do melodii, którą wykonuję. Dzięki temu jestem w stanie wyrażać gwizdaniem emocje, choć przecież jest to niewerbalny sposób komunikacji.

Moja przygoda z gwizdaniem zaczęła się, gdy miałem trzy lata. Ciotka zrobiła mi niespodziankę: w prezencie dała mi kanarka o imieniu Sunshine. Kocham zwierzęta, a zwłaszcza ptaki, codziennie spędzałem więc ze swoim kanarkiem długie godziny. Mieszkałem na wsi, nie było tam wielu dzieci, z którymi mógłbym się bawić, zaprzyjaźniłem się więc ze swoimi ptakami. Uwielbiam muzykę, zwłaszcza operową, kiedy więc odszedłem z chóru chłopięcego, zacząłem na poważnie studiować operę liryczną. Kiedy uczyłem się arii, gwizdałem sobie skomplikowane kadencje muzyczne, żeby szybciej opanować nuty. Któregoś razu grałem w operetce, a tuż przed występem oboista nagle źle się poczuł. W uwerturze miało być solo na obój właśnie, więc ja się zgłosiłem, mówiąc, że mogę to zagwizdać. I tak się szczęśliwie złożyło, że na widowni był człowiek z Międzynarodowego Stowarzyszenia Ludzi Gwiżdżących, usłyszał mnie i zasugerował, że powinienem brać udział w konkursach.

Kiedyś gwizdanie traktowałem jako „tylko hobby”, ale teraz stało się ono poważnym elementem mojej kariery. Ćwiczę codziennie, zawsze też szukam muzyki, o którą mógłbym poszerzyć swój repertuar. Gwizdanie przychodzi mi bardzo naturalnie, wymaga znacznie mniej fizycznego zaangażowania niż śpiew. Ludzie na ogół reagują śmiechem, słysząc, że gwiżdżę zawodowo! Zawsze chętnie pokazuję, na czym to polega, i, gdy ktoś zrozumie techniczne i artystyczne aspekty mojego sposobu gwizdania, docenia to jako formę sztuki. Rodzina i przyjaciele wspierają mnie w moich muzycznych przedsięwzięciach, namawiają, bym kontynuował swoje nietypowe artystyczne pasje. Miałem szansę gwizdać na całym świecie i pracować z bardzo utalentowanymi muzykami, wśród których znalazła się polska pianistka z konserwatorium we Wrocławiu, profesor Anna Rutkowska Schock. Występowaliśmy razem we Włoszech i w Anglii.

Trzecia, róg Ptasiej to wynik wspaniałej współpracy wielu osób – artystów, animatorów, kompozytorów, scenarzystów, projektantów, aktorów i muzyków. Skontaktowano się ze mną, ponieważ twórcy serialu chcieli, by głosy poszczególnych ptaszków zostały zinterpretowane przez kogoś, kto jest profesjonalistą jeśli chodzi o gwizdanie. Podkładam gwiżdżące „głosy” różnym postaciom, które pojawiają się w programie. Ptaszki bardzo się różnią – w serialu pojawia się i tukan, i maskonur, i kiwi, zaś obsada także jest międzynarodowa, ważne więc było, by dla każdej postaci opracować inny sposób gwizdania. Całe godziny spędziłem w studio z Joshem Seligiem, twórcą serialu, i wieloma reżyserami, którzy pomogli mi wymyślać różne sposoby świstania i ćwierkania. Trudno powiedzieć, którą postać lubię najbardziej, ale gdybym miał wybrać dwoje faworytów, byliby to Rudaska, zadziorna papuga nimfa oraz Mafinka, ciekawska, mała papużka-nierozłączka – oba ptaszki mają wyjątkowo wyraźne, interesujące osobowości.

Serial Trzecia, róg Ptasiej kładzie nacisk na poczucie wspólnoty i na rozwiązywanie problemów, a ja mam poczucie, że praca z ekipą firmy Little Airplane znakomicie odzwierciedlała te właśnie wartości. Studiami, zarówno w Nowym Jorku jak Londynie, kierują ludzie, którzy są profesjonalistami w każdym calu, i którzy z wielką pasją tworzą świetne programy dla dzieci. Nadal jestem oszołomiony, że tak sprawnie to wszystko działa, że tyle myśli i pracy twórcy wkładają w każdy detal programu. Z przyjemnością wezmę udział we wszelkich projektach, nad którymi w przyszłości pracować będzie Little Airplane czy BBC Worldwide.

Pokochałem też pracę nad programami dla dzieci. To fascynujący widzowie, którzy mają zupełnie inne wymagania – i w inny sposób wynagradzają twórców – niż publiczność, słuchająca muzyki klasycznej. Gwiżdżąc dla małych dzieci czuję się bardziej swobodnie, niesamowicie jest też widzieć ich zachwyt samym aktem gwizdania. Do studia przyszło kilka grupek przedszkolaków, a ja zawsze bardzo chętnie dla nich gwizdałem. Bardzo mi się podobało, że dzieci zawsze wychodzą ze studia, usiłując gwizdać! Mam wrażenie, że Trzecia, róg Ptasiej zainteresuje nowe pokolenie gwizdaniem. To taki ponadczasowy, radosny środek wyrazu, który przekracza wszelkie bariery językowe.

Mam nadzieję, że odpowiedziałem na choć niektóre z pytań. Z przyjemnością przyjechałbym do Polski jako ambasador serialu!

 

Michael Barimo
T E N O R  i  mistrz świata w gwizdaniu muzyki

New York Times: „Pół-kanarek, pół-Caruso, o skali ponad trzech oktaw…”

Sports Illustrated: „Gwizd na najwyższym poziomie – Mistrz Świata, Michael Barimo”

DAILY SUN: „Ten młody wirtuoz zdumiewa…”

Pisano i mówiono o nim w USA Today, NY Times, Il Donna, National Geographic World, CNN, występował w telewizji ogólnokrajowej i w stacjach międzynarodowych, a także w radio. Udzielił wielu wywiadów.

Michael występował solo w Carnegie Hall, Lincoln Center, oraz w programie Davida Lettermana. Dawał koncerty w USA i Europie. Na prośbę baronessy Zerilli-Marimo wystąpił dla Italian Legion of Merit, a także dla prezydenta Włoch. Obecnie pracuje nagrywając ścieżkę dźwiękową do 52 odcinków serialu Trzecia, róg Ptasiej – skierowanego do dzieci program animowanego BBC. Ten krok w jego karierze to nic dziwnego, niezwykły ów młody człowiek od dziecka kocha zwierzęta i muzykę. To od swojego ulubionego kanarka o imieniu Sunshine nauczył się gwizdać. Michael jest zaszczycony współpracą z firmą produkcyjną Little Airplane Productions.

Oprócz tytułu Mistrza Świata w Gwizdaniu Muzyki w konkursie Millennium Global Competition, Michael Barimo zdobył także nagrodę Grand International Award Fundacji Muzycznej IBLA, stypendium The Dante Society of NYC, stypendium Fundacji Muzycznej Sergio Franchi oraz nagrodę Fundacji Licia Albanese-Puccini.

Michael Barimo jest nie tylko zdobywcą tytułu Milenijnego Mistrza Świata w Gwizdaniu, ma także wspaniały głos. Śpiewa zarówno arie operowe, jak i piosenki pop. Jego koncerty zapierają dech w piersiach – a to dzięki unikalnemu połączeniu śpiewu i gwizdania. Michael świetnie czuje się w świetle reflektorów, na scenie jest czarujący i elegancki.

Michael ma szczęście pobierać prywatne lekcje u Andrei Bocelliego. Niedawno wystąpił u boku legendy opery, Denise Graves i grupy Ten O′Clock Classics w Russian Tea Room w Nowym Jorku. Oprócz występów w Ameryce Północnej Michael często pojawia się na Florydzie, gdzie się wychował. Obecnie mieszka w Nowym Jorku.

Michael mówi płynnie po angielsku i włosku, zna także francuski i hiszpański. Jest absolwentem Columbia University, gdzie studiował literaturę włoską i antropologię. Myśli globalnie, doceniając różnorodność kulturową, dobrze więc sobie radzi zarówno we własnym kraju, jak i w nieznanym sobie otoczeniu. Darzy pasją operę, muzykę pop i world music. Ten przystojny, wszechstronnie utalentowany młody człowiek z pewnością wie, jak wprawić publiczność w zachwyt!

 

Exit mobile version