☰ menu

Niemapy. Recenzja

Niemapa Łódź recenzja
📖 Czyta się średnio w 2 min. 🕑
Mam ochotę zakrzyknąć: niech żyją Niemapy! Znacie? Jeśli nie, to koniecznie obejrzyjcie na stronie niemapa.pl, a potem poszukajcie w dobrych księgarniach. To obowiązkowe wyposażenie każdego rodzica podróżującego z dzieckiem po Polsce, a także świetny sposób na planowanie podróży, kreatywne wspólne spędzanie czasu i dobrą zabawę.

Niemapy to wspólne przedsięwzięcie mam z Mamy Projekt i grafików z Ładnego Halo. Każda mapa-niemapa jest starannie zaprojektowana pod względem graficznym i tekstowym – to mały przewodnik i zabawa z kartografią w jednym. Z równym przejęciem oglądają je dzieci i dorośli uświadamiający sobie, jak wiele ciekawych miejsc mają tuż pod nosem lub kawałeczek dalej. Każda niemapa jest trochę inna, więc warto obejrzeć wszystkie. Nie da się na ich podstawie wytyczyć trasy dojazdu (od czego mamy GPS-y?), ale za to da się tak zaplanować trasę, by obejrzeć to, co warto zobaczyć. A na dodatek taka niemapa nic nie waży i zajmuje mało miejsca.

To może jako przykład weźmy Łódzkie – co tam może być ciekawego? Łódź to jeszcze… Wiadomo, przemysł, Piotrkowska, kino i Ziemia Obiecana, ale województwo? Autorzy niemapy zaproponowali aż 30 miejsc, które warto (poza Łodzią) w Łódzkiem obejrzeć. Są tam miejsca tak oczywiste, jak Nieborów czy ruiny zamków, ale także propozycje zaskakujące, jak nocleg na polu namiotowym w Ldzaniu czy warsztaty w Bolimowie. Miejsca to nie wszystko. Z każdym z nich skojarzone jest zadanie do wykonania lub jakaś propozycja zabawy – w Grotach Nadgórzyckich w Tomaszowie Mazowieckim można sobie wyobrażać cały dzień w jaskini, a w Arboretum w Rogowie stworzyć własną mandalę. Wolicie inne zabawy? To może ktoś ma ochotę na malowanie lub łamigłówki? Na każdej stronie niemapy można znaleźć wiele interesujących informacji, zadań i propozycji.

Na razie niemap jest tylko kilka: Poznań, Łódź, Łódzkie, Rzeszów, Wrocław, Lublin, Gdynia, Warszawa, Kielce. Na stronie oglądałam wszystkie, w ręku miałam dwie: Łódzkie i Poznań. Obie bardzo mi się podobały, a moi synowie oglądali je z ogromnym zainteresowaniem. Do każdej niemapy dołączona jest pocztówka „Pozdrowienia z…”, którą można wysłać do przyjaciół. Zaprojektowana w tym samym stylu, co niemapy zachęca do odwiedzenia miejsc i zabawy z kartografią. Poszukajcie niemap, a dowiecie się, jak w Poznaniu mówią na tramwaj i co to jest sztangiel w Rzeszowie. Do dzieła!

Magdalena Koziarek, 

 

Exit mobile version