Zanim zaczniemy rozważać różne opcje zarabiania pieniędzy przez nastolatki, musisz wiedzieć, że część z tych pomysłów, które znajdziesz poniżej, wymaga zaangażowania i cierpliwości, czyli dwóch bardzo ważnych cech w świecie pieniędzy.
Lista zawiera pomysły, które nie tylko pozwolą sobie dorobić, ale także czegoś się nauczyć, bądź dobrze się zorganizować. Młodzież rzadko zbija finansowe kokosy, więc nie stawiaj poprzeczki zbyt wysoko i pamiętaj, że każda próba pracy to ważna lekcja i cenne doświadczenie zawodowe, które zaprocentuje w przyszłości. Zaczynamy!
1. LUMPY re-sale
Uwaga, sprzedam ci teraz life hack’a. Niektórzy oddaliby własne buty i wrócili do domu boso, byleby wiedzieć to co ja wiem – i to co ty zaraz będziesz wiedział. Wszyscy chcą się ubierać dobrze, pewnie z tobą włącznie. Mieć fajne spodnie, koszulki, czapki itd. I OK ale te „fajne” sklepowe ubrania są zazwyczaj drogie, a te jeszcze fajniejsze z vintage shopów bywają jeszcze droższe.
A co jeśli ci powiem, że są magiczne sklepy, które nazywają się – tania odzież, ubrania na wagę, szmizjerka itp., w których można znaleźć ciuchy drogich marek w dobrym stanie? Musisz tylko przejechać się po tak zwanych „lumpach” (najlepiej w małych miastach, bo w tych dużych jest już zazwyczaj przebrane) zgarnąć towar, potem zrobić dobre zdjęcia i wystawić na Vinted.
Złota rada: najlepiej trzymaj się jednego stylu np. boho albo grunge (czyli ubrania jakie by nosił Kurt Cobain, gdyby jeszcze żył). Możesz też iść po najlżejszej linii oporu –kupujesz tylko znane marki czyli zgarniasz np. wszystkie jeansy Lee Cooper i Calvin’y i robisz sobie w nich foty. Im bardziej Esthetic i Instagram’owo ci się uda zrobić zdjęcia, tym większa szansa na to, że szybko sprzedasz to, co kupiłeś. Czasami w „taniej odzieży” trafiają się perełki. Raz w Sokołowie Podlaskim znalazłem oryginalny sweter Versace. To było najlepiej wydane 12 zł w moim życiu! Nie wierzysz, że to działa? Przekonaj się sam.
2. Tie Dye i biżuteria
Czytasz dalej? Wspaniale, widzę, że chcesz mieć hajsu jak lodu. Teraz opowiem ci o innym rynku. Jest to równie ciekawe rozwiązanie, idealne dla tych, którzy lubią robić coś rękami. Mówię tu o nauce farbowania ubrań. Podejrzyj tutaj tutoriale, żebyś mógł sobie zobaczyć, jak to się robi, ale wielkiej filozofii to tu nie ma. Wymaga to ubrań, farb, gumek recepturek, prób i błędów oraz cierpliwości. Kupujesz w lumpach białe ubrania, a potem farbujesz je w dzikie wzory i sprzedajesz w sieci (Vinted). Tylko, tak jak pisałem w poprzednim punkcie, warto jest na swoim profilu trzymać się jednego stylu i wrzucać tylko fajne zdjęcia. Wtedy jest szansa, że szybko dorobicie się wielu obserwujących, a wtedy… zostaniecie milionerami 🙂
Druga część tego punktu to biżuteria. Możecie kupować kamienie i inne akcesoria w specjalnych sklepach i robić biżuterie. Też wymaga to paru tutoriali i ćwiczeń, ale nim się obejrzycie, będziecie skręcać bransoletki w trakcie oglądania serialu. Świetną i oryginalną techniką jest na przykład biżuteria makramowa.
3. Udzielanie korepetycji
Wiem, że przy tym punkcie pewnie znajdą się jakieś niedowiarki, które pomyślą ,że nie nadają się do nauczania czegokolwiek. Ale to nie tak! Na pewno każdy jest w czymś dobry. Na przykład od szóstego roku życia gracie na flecie albo na gitarze i już ogarniacie akordy i nuty. Świetnie! Możecie się rozejrzeć po znajomych, czy ktoś nie chce się od was tego nauczyć. Możecie też rozwiesić ogłoszenia w swojej starej podstawówce. Albo umiecie mówić po hiszpańsku? Angielsku? Ogarniacie w miarę gramatykę? Rewelacja, nic tylko przekazywać tą wiedzę dalej. Jestem pewien, że jak podejdziecie do tego z głową i entuzjazmem, to na pewno będziecie prowadzić ciekawsze lekcje niż te, które odbywają się w szkole. Podejdźcie do tego kreatywnie. Dla przykładu, gdy ja dawałem korki z języków, to wymyślałem RPG’i dla uczniów i po prostu musieli zapamiętać słówka, by iść dalej w fabularnej historii. Kawał dobrej zabawy i do tego wpada niezły hajs.
4. Kręcenie i zdjęcia
Uwaga! Breaking news! Ogarniasz swój telefon i komputer lepiej niż twoi starzy. Dla ciebie nauczenie się programu typu Photoshop do edycji zdjęć to zaledwie moment. Zresztą tak samo, jak darmowego programu DaVinci do montażu filmów. Teraz mając tę świadomość, wyobraź sobie, że dostajesz zlecenie, by nagrać czyjeś wesele albo porobić na nim zdjęcia. Uwaga to nie jest tak niemożliwe, jak mogłoby się wydawać. Rozejrzyj się wśród znajomych, czy ktoś nie ma może kamery albo aparatu, rozeznaj się w sprzęcie, obejrzyj parę filmików na ten temat, trochę pokręć i pofotografuj. Na początku potraktuj to jak zabawę, a jak ogarniesz ustawianie przysłony i światła i pomyślisz „ej, ja się już na tym trochę znam” to idź poszukać pracy. Może akurat się zdarzy, że twoja ciotka stryjeczna znów wychodzi za mąż i jest okazja pobiegać z aparatem na jej przyjęciu weselnym. Jestem przekonany, że ciotka będzie chciała rzucić grosza wiedźminowi za dobre zdjęcia. A więc do roboty!
5. Statystowanie i castingi
Tututu tututututu i pojawia się napis na ekranie 20th Century Fox. I dokładnie tak. Każdy z nas ma jakieś pożądane cechy wyglądu w filmie bądź serialu. Czy wiecie, że za stanie w tle, statyści dostają pieniądze? Za rozmawianie z randomami na planie gdzieś w tle obrazu możesz dostać obiad i wynagrodzenie, żyć nie umierać! Może nigdy nie rozważaliście kariery w filmie, ale ja zrobiłem to za was. Opcja jest bardzo prosta, musicie tylko znaleźć agencję dla statystów/aktorów i wysłać im swoje zdjęcia (najlepiej schludne) razem z danymi typu jaki macie kolor włosów, wzrost itd. Gdy już was zarejestrują, będziecie dostawać maile na castingi. Warto się po nich przejść. Może będziecie mieli farta i zagracie w reklamie czipsów. Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie, ale pieniądz jest naprawdę niezły. Jedna reklama i macie odłożone na wakacje. Polecam!
6. Prace sezonowe
Ten podpunkt faktycznie jest trochę krzywy, ze względu na to, że nie wszyscy pracodawcy zatrudniają nieletnich. Ale! Są tacy, co zatrudniają. Do prac sezonowych zaliczam zbiory: zbieranie jabłek, truskawek i innych owoców i warzyw. Może nie jest to najłatwiejsza praca, ale można się opalić no i jest na świeżym powietrzu. Do takich prac zaliczam również pracę na festiwalach muzycznych jako płatny wolontariusz. To też bywa bardzo wymagająca praca, gdy się sprząta Opener’a po kilku tysiącach fanów. Niemniej jest to dobra okazja by poznać fajnych ludzi i ciekawie spędzić czas.
7. Gastro
I zrobiło się nieciekawie… Zastanawiałem się, czy w ogóle dodawać tę opcję do naszej mocarnej listy. Są przyjemne i nieprzyjemne prace w gastronomii i niestety tych drugich jest więcej. Czasami jednak udaje się znaleźć fajną pracę, w której stoi się za barem w kawiarni i przez cały dzień nalewa się kawę, rozmawiając z różnymi ludźmi, a to jest czysta przyjemność. W niektórych kawiarniach jest potrzebny papier baristy, ale w większości z nich nie, więc nie bójcie się pytać o pracę. Jeśli chodzi o CV, to polecam je zrobić, nie musi być jakieś super długie jeśli nie macie doświadczenia, wystarczy napisać parę słów o sobie i dać uśmiechnięte schludne zdjęcie. Jeśli wybierzecie tą opcję, to trzymam za was kciuki!
8. Make-up i stylizacje
Ogólnie wyznaję zasadę – jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Jest tyle prac za kulisami każdego medialnego wydarzenia, między innymi stylistki i makijażystki. Jeśli jesteś osobą, która lubi malować ludzi i czuje się w tym dobra, to jest idealna okazja, by zabłysnąć. Wystarczy, że pomalujesz trochę znajomych, zrobisz im dobre zdjęcia i wrzucisz na Instagram’a – to będzie twoje portfolio. Potem próbuj wysyłać w różne miejsca, w których mogą potrzebować makijażysty. Mogą to być imprezy, prywatne wydarzenia, seriale, cokolwiek, co ci się uda znaleźć. Warto próbować, nawet pójść na początku na staż, a potem już się umówić na konkretną pracę. I oczywiście malować wszystkie ciocie i sąsiadki na imprezy rodzinne.
9. Tatuaże
Oho, teraz pewnie myślisz, że żartuje, ale wcale nie. Znam paru bardzo utalentowanych młodych tatuatorów, którym świetnie idzie. Fakt, że ta praca wymaga rzetelnych godzin treningu na sztucznych skórach, i proszę nie omijać tego wymogu, bo może się to skończyć tragicznie, np. brzydkim tatuażem. Tatuaże są o tyle świetne, że im szybciej się zacznie ich uczyć w młodym wieku, tym szybciej można osiągnąć mistrzowski poziom. Jest to idealna praca dla tych, którzy uwielbiali malować figurki Warhammera. Wypadałoby także ćwiczyć rysowanie, by robić w końcu własne wzory, ale możecie zacząć tak, jak zaczyna zazwyczaj reszta tatuatorów, czyli kradnąc grafiki z Pinteresta. Znam kilka osób, które zaczynały tatuować będąc jeszcze nieletnimi i zgarniali za to dobre pieniądze.
10. Jezusy Chrystusy i inne nisze
Dobra, kolejny kontrowersyjny punkt! Jeśli chodzi o szukanie naprawdę ciekawych prac, to polecam rozejrzeć się za niszą. Pisząc nisza, mam na myśli na przykład sprzedawanie customowanych przynęt rybakom, kostek do gry ze zdjęciem gitarzystom czy zabawek dla psów ich właścicielom. Posłużę się tu prawdziwą historią. Mój kolega znalazł małą niszę „moherów” na Facebooku i wstawił na niej zdjęcie swojego szkicu Jezusa. I teraz, żeby było jasne, ten szkic nie był jakiś wyrafinowany, a jednak zadziałał jak krew na piranie. Kolega obudził się nad ranem z dwudziestoma zamówieniami na Jezusy i kolejnymi napływającymi. Po prostu odnalazł swoją żyłę złota. On był szczęśliwy, bo rysował i zarabiał i babcie były wniebowzięte, mając jedynego w swoim rodzaju Jezusa nad kominkiem.
Inny przykład, to koleżanka, która wypiekała w domu ciasteczka dla koni (opracowała własne receptury zdrowych ciasteczek z ziołami). Ciasteczka sprzedawały się w sieci jak świeże bułeczki.
To, co tutaj przeczytaliście, to tylko kilka pomysłów. Ale tak naprawdę jest ich więcej niż może się wydawać. Każdego roku pojawiają się nowe możliwości i opcje na zarabianie pieniędzy, robiąc coś ciekawego. Dlatego rozglądajcie się, myślcie „outside of the box”, nie bójcie się próbować nowych rozwiązań i nie bójcie się wyzwań. Czy wykorzystacie coś z listy, czy znajdziecie coś swojego, w jednym i w drugim przypadku życzę wam pełnego portfela i przyjemnej pracy!
Dodatkowe pomysły na pracę nastolatków:
- Tłumaczenie tekstów
To dość świeża dziedzina. Służą do tego takie strony jak Unbabel. Wprowadza się poprawki po tłumaczeniu AI.
- Wyprowadzanie psów
Klasyczne wywieszenie ogłoszeń na klatce schodowej i wyprowadzanie psów sąsiadów, można się też pokusić o prace ogrodowe. Zdarzyło i mi się skosić trawnik za pieniądz.
- Praca w kinach, galeriach sztuki
Zawsze super.
Jako pracę dla nastolatków nie polecam:
Żadnych prac związanych z hazardem, handlem przedmiotami w grach komputerowych i roznoszenia ulotek.
Na koniec chcę mocno podkreślić, że ten artykuł nie jest oficjalną poradą biznesowo-finansową. W naszym kraju trzeba zarabiać legalnie i odprowadzać podatki, więc oczywiście potraktujcie moje pomysły i rozwiązania tylko jako inspirację. Powodzenia!
Autor: Tulipan Zamocno