Warto mieć na uwadze, że rozwój emocjonalny dziecka ściśle wiąże się nie tylko z rozwojem poznawczym, ale również społecznym i językowym. Trzeba też pamiętać, że podobnie jak w innych kwestiach związanych z rozwojem dziecka, tak i w przypadku rozwoju emocjonalnego, nic nie dzieje się od razu. Niby to wiemy, ale czasami zdarza się też, że wymagamy od dziecka by potrafiło nie tylko odczytać, ale wręcz rozumieć emocje swoje i innych. Jednak dziecko nie rodzi się z tą umiejętnością, lecz musi ją dopiero wykształcić na przestrzeni lat. Dlatego też, zamiast złościć się, że dziecko nie zrozumiało naszych emocji, dobrze jest wiedzieć jak kształtuje się u niego rozumienie i odczytywanie emocji.
Pierwszym środowiskiem, w którym dziecko zauważa emocje, i w którym uczy się czym są, jak je wyrażać i jak sobie z nimi radzić jest rodzina.
Pierwsze lata życia dziecka to czas, w którym dopiero wkracza w świat emocji, obserwuje je, uczy się rozpoznawać, nazywać. Trzyletnie dziecko zna już podstawowe emocje. Potrafi nie tylko przewidzieć konsekwencje pewnych zachowań, ale także jest w stanie odgadnąć czy te zachowania będą mogły sprawić komuś radość czy go zezłościć. Przykładowo, dziecko jest w stanie odgadnąć, że mama zezłości się, jeżeli pomaluje ścianę kredką, a siostra ucieszy się z nowej zabawki. Trzylatek posiada umiejętność przewidzenia jak ktoś może zareagować na zachowania przyjemne, a jak na te nieprzyjemne. Potrafi tez określić jak będzie się czuła osoba, której pragnienia nie zostały spełnione.
Czterolatek jest w stanie wskazać źródło emocji, biorąc pod uwagę potrzeby danej osoby.
Dziecko jest zatem w stanie wskazać skąd wzięła się złość rodzica, jeżeli wcześniej mówił o tym, że kolorowe malunki na ścianach niekoniecznie mu się podobają, a mimo to dziecko postanowiło nieco tę ścianę przyozdobić. Warto jednak pamiętać, że na tym etapie, nawet mimo tego, że dzieci mogą już rozpoznawać naprawdę sporo nazw emocji, to trafna umiejętność identyfikacji emocji nadal się rozwija. Na tym etapie rozwoju dzieciom najłatwiej zrozumieć emocje oparte na wspomnieniach. Wciąż mają trudności regulowaniem i rozumieniem emocji takich jak wrogość czy rozczarowanie, które są emocjami mieszanymi.
W 5-6 roku życia dziecko już całkiem dobrze rozpoznaje emocje.
Najlepiej radzi sobie z identyfikacją radości, a także kolejno innych emocji: smutku, złości i strachu. Znacznie trudniej przychodzi dziecku rozpoznanie takich emocji jak ciekawość czy wstręt, a najtrudniej rozpoznać mu rozczarowanie. To również czas, w którym dziecko widząc, że rodzic mierzy się z jakaś emocją bez ogródek potrafi zaproponować sposób poradzenia sobie z emocjami, który zresztą zna stąd, że to rodzic sam mu go kiedyś podsunął., Najzabawniejsze jest w tym jednak to, że jeżeli dojdzie co do czego to dziecko o tych swoich dobrych radach kompletnie zapomina. 🙂
Do końca 6 roku życia dziecko uczy się, że jedno wydarzenie może generować kilka różnych emocji, zarówno przyjemnych, jak i nieprzyjemnych. Przykład: „.Cieszyłam się z wizyty na placu zabaw, ale byłam zła, bo Kasia zabrała mi łopatkę.” U młodszych dzieci ta umiejętność nie jest osiągalna rozwojowo.
Wiek szkolny to czas, w którym dziecko zdaje sobie sprawę z faktu, że odczuwane emocje ściśle wiążą się z pragnieniami i przekonaniami.
A zatem, siedmioletnie dziecko jest w stanie dostrzec, że jej koleżanka złości się na swoją mamę, ponieważ chciała iść na plac zabaw, ale musiał zostać w domu. To również wiek, w którym dziecko potrafi rozróżniać, kiedy ktoś czuje coś innego niż stara się pokazać na zewnątrz. Przykładowo, jeżeli dziecko jest w stanie zauważyć, że nawet mimo tego, że Hania się uśmiecha to tak naprawdę może być jej przykro, bo koleżanka nie podeszłą do niej na przerwie.
Czas między 9 a 11 rokiem życia do moment, w którym dziecko uczy się coraz lepiej regulować emocje.
Warto jednak pamiętać, że mimo tego, iż poziom tych umiejętności stale rośnie to dziecko nadal nie zawsze ma w swoim zasięgu możliwości pozwalające mu sobie z tymi emocjami poradzić, jednak można zauważyć, że coraz częściej umie samodzielnie zmniejszyć intensywność tych emocji. I tu jeszcze uwaga – fakt, że dziecko to umie nie sprawia, że zawsze są to formy adaptacyjne, np. może krzyknąć na kogoś, bo niechcący go szturchnie lub rzucić książką, bo wiedza nijak nie chce wejść mu do głowy. To również czas, w którym dziecko potrafi zrozumieć moralne przyczyny powstałych emocji, czyli tego, że ktoś może czuć się niezręcznie, bo niby dał słowo siostrze, że nie powie, że to ona stłukła ulubiony kubek mamy, ale z drugiej strony nie chce okłamywać mamy.
Początek 12 roku życia to z kolei moment, w którym dziecko wie, że może odczuwać sprzeczne emocje jednocześnie i to w dodatku wobec tej samej osoby czy wobec tego samego wydarzenia. ,
Rozwój emocjonalny dziecka to proces. Mając wiedze na temat tego jak on się kształtuje i jak na danym etapie wygląda umiejętność rozumienia i odczytywania emocji, łatwiej będzie zrozumieć dziecko i jeszcze lepiej je wspierać.
Marlena Bronhard-Puchała, psycholog dziecięcy, autorka bloga psychologove.pl